Aktywne Wpisy
cmhqwidget +152
Odwrotna Familiada Sezon 2 cz. 3
Zasady: Masz odpowiedzi, zgadnij jakie jest pytanie. Odpowiedzi, które zawierają motyw, który wygrał w poprzedniej grze, będą eliminowane
Plusiwo to moje paliwo, zostaw plusika!
Żenujący Żart Prowadzącego:
Dlaczego deszcz siedzi w więzieniu?
W poprzednim odcinku
Prawidłowe pytanie:
_Wygrał/a: @Pawery1
Nagroda publiczności dla @Kaczorra za pytanie:
co jadł Grzegorz Borys gdy ukrywał się przed policją?
#odwrotnafamiliada
Zasady: Masz odpowiedzi, zgadnij jakie jest pytanie. Odpowiedzi, które zawierają motyw, który wygrał w poprzedniej grze, będą eliminowane
Plusiwo to moje paliwo, zostaw plusika!
Żenujący Żart Prowadzącego:
Dlaczego deszcz siedzi w więzieniu?
W poprzednim odcinku
Prawidłowe pytanie:
_Wygrał/a: @Pawery1
Nagroda publiczności dla @Kaczorra za pytanie:
co jadł Grzegorz Borys gdy ukrywał się przed policją?
#odwrotnafamiliada
exori_vis +345
Jestem sobie antykwariuszem. Sprzedaję książki, muzykę i starocie. Generalnie fajna praca z fajnymi ludźmi. Nie wiem czemu, ale klientela antykwariatów to jakieś szczególnie fajne wariaty. Niby tylko kupujesz-sprzedajesz, banał, ale wszystko dzieje się w ciut lepszej atmosferze niż "kupujesz-sprzedajesz" gdziekolwiek indziej. Na przykład czasami dostaję prezenty, np. ktoś kupił książkę, ta książka sprawia, że jest przeszczęśliwy i w efekcie ja dostaję suwenir. Oprócz pieniędzy, ofc. Czekoladę, książkę, bibelot, etc, Wódkę "Ludową" dostałem niedawno. Nie wiem co z nią zrobić, bo to chyba zajzajer. Raz nawet była taka akcja, że dzieciaki fanty zbierały w swojej szkole na cel charytatywny, i potrzebowały je spieniężyć, bo po co amerykańskiemu chirurgowi światowej klasy np. używana książka o zbójniku Rumcajsie. Się tremowały przychodzić osobiście więc z fantami przychodziła pani Zosia z karitasu. No i te dzieciaki, jak już było po akcji podarowały mi pudełko ze słodyczami. Za to, że jak po prostu kupowałem i płaciłem, bo inne antykwariaty trochę kręciły nosem na te zbiórkowe książki, ganiały te dzieciaki, że czego tam przyszły.
Patrzcie, co wczoraj pewien Pan z Elbląga, pozdrawiam Pana ciepło!, raczył przesłać mi listem ekonomicznym Poczty Polskiej. Tak mi się to spodobało, że wygrzebałem starą ramkę z Wielkiego Kartonu z Ramami na Jakąś Okazję, oprawiłem i powiesiłem na ścianie. Podziwiajcie.
Tych co sobie dobrze radzą jest niewielu. Rynek kolekcjonerski jest niedojrzały, chwiejny, targany modami i impulsami. Coś co się sprzedawało wspaniale rok