Wpis z mikrobloga

@cluiv: Kara śmierci w najbardziej ekstremalnych przypadkach (niereformowalne psychole) powinna obowiązywać.

Aborcja w przypadkach gdy płód zagraża matce, kobieta jest ofiarą gwałtu bądź choroby na to wskazują że urodzi się warzywko powinna być DOZWOLONA albo przynajmniej zachowany minimalny kompromis jaki był do momentu zmian przez TK i kaje płodek (ha tfu)

Zamykam temat
@cluiv: Naprawdę nie wiesz jakie są argumenty lewicy w tej sprawie? Aborcja jest dopuszczalna do 12 tygodnia, bo do wtedy płód jeszcze na pewno nic nie czuje. Większość aborcji jest przeprowadzana przed 6 tygodniem(w krajach gdzie jest to legalne są na to oczywiście dokładne statystyki i badania), kiedy płód jest dosłownie kilkoma komórkami, którym bliżej do trawy niż żywego organizmu. Miałeś kiedyś moralny dylemat przy koszeniu trawy?

A zanim wyskoczysz z
@Ulyssos: > kara śmierci jest droższa niż dożywocie>

Ojej wypierd na poziomie koroluka, pewnie od niego czerpiesz wiedzę o świecie. Cherrypicking i ze 100 krajów wykonujących karę zasadnicza wzięcie pod uwagę tylko #!$%@? USA.

Jeśli proces prowadzący do kary śmierci ma trwać średnio 20 lat, a tyle średnio siedzi się za morderstwo to jasne xDdd
Zdaje się, że to wszystko przez lobbystów i że kara śmierci to przecież takie nieludzkie. Nieludzkie
@kam3o: To zatem w którym momencie płód/dziecko zaczyna być świadome? Godzinę przed urodzeniem już jest? A może dzień, tydzień, miesiąclub 5 miesięcy przed urodzeniem?


Przyjmuje sie, że miedzy 24 a 28 tygodniem ciąży.
@Brakus: Kara śmierci jest przede wszystkim bardzo prymitywna i samo to, że nie można wyroku powierzyć jednej osobie generuje bardzo duże koszty.

Ty podasz przykład kogoś kto nie został zabity i zabił kogoś innego, a ja podam przykład że ktoś został uniewinniony dzięki tak długiemu czasowi oczekiwania na wyrok. Wiele państw zdecydowało, że ważniejsze jest nie zabijanie niewinnego.
@Neubert: Rozumiem, że dożywocie również należy znieść, tak? W końcu na pewno wiele razy w historii ludzkości, o czyjejś niewinności ludzie dowiedzieli się po jego śmierci "w celi". Idąc twoim tokiem myślenia należy usunąć z kodeksu karnego karę dożywocia, albo nawet każdą karę, bo jest szansa że system Cię skaże niesłusznie, a nikt nigdy się o tym nie dowie xD