[Glacial]

#carboners
Dwudrzwiowych samochód, który nie mieści się na jednym miejscu parkingowym z jakimś potężnym silnikiem, pewnie przynajmniej 6-litrowym, o mocy ~100km.
Kurła kiedyś to byli samochody

[qualin]

@Zgrywajac_twardziela: na spalanie to ma wpływ więcej czynników bo też opony, pogoda, nawierzchnia, rodzaj silnika i przede wszystkim styl jazdy.

[Zgrywajac_twardziela]

@qualin: Zgadza się, czynników jest wiele.

[Valg]

@Glacial: Samochód wielkości lotniskowca atomowego i zapewne o takim samym promieniu skrętu.

[qualin]

@PanKracy582: nie zupełnie. Zależy jaki duży balon był na tej 14. Można zawsze założyc opony niskie jak naleśnik. Ważne żeby średnica koła była taka sama.

[qualin]

@KierownikW10_v3: ja akurat należę do tych osób co zauważają różnice. Lata temu zajmowałem się testowaniem nowych aut i bawiłem się w motorsport. Weź sobie na jazdę testową nowa Kuge STLine. Ja sam byłem w szoku jak to auto jeździ w zakrętach. 100kg różnicy to jeden dorosły pasażer. Moja Kuga waży poniżej 1500 kg, więc to wcale nie jest duża masa jak na tego typu auto. Dla porównania Tucson jest prawie

[suspensor1917]

@Glacial: Nie wiem jak się można podniecać tymi amerykańskimi potworkami z lat 60/70. Kilka modeli było fajnych, ale większość była fatalnie zaprojektowana, kiepsko wykonana, absurdalnie wielka i paliwożerna.

[PDCCH]

nadal nie rozumiesz, SUV ma mniejszą prędkość maksymalną od Superba, bo ma większe opory aerodynamiczne. Czyli jak jedziesz te swoje 120 to z twoje auto pali więcej niż paliloby gdyby było niższe. A wszystko po to, zebys siedział odrobinę wyżej.

@KierownikW10_v3: Wszystko rozumiem lepiej niż ci się wydaje. Jasne, fizyki nie oszukasz i jadąc z tą sama prędkością suvem i ne-suvem z porównwalnym układem napędowym jasnym jest że SUVem spalisz

[Diogeyy]

@Glacial piękny (ʘ‿ʘ)

[PDCCH]

i Ford jeździł lepiej

@KierownikW10_v3: Wiesz, wszystko zależy od priorytetów. Kiedyś jak bylem mlodszy może i bardziej interesowało mnie jak sie "auto prowadzi", ale to raczej subiektywne wrażenia. W volviaczu mam fajny "autopilot" więc jakieś 80% przebiegu który ja tym autem robię i tak auto "samo jedzie" więc prowadzenie mnie jakby mniej interesuje. Dobrze działający autopilot to obecnie dla mnie jeden z kluczowych parametrów przy wyborze samochodu.