Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Miraski jak sobie poradzić z lękliwym pieskiem?
Moja psina zawsze była nerwowa, ale ćwiczeniami udało się nam jako tako ją wyprowadzić, niestety po przeprowadzce znowu straciła pewność siebie. Prawie się zabiła wyskakując na ulicę bo za naszymi plecami przejechał rower (,). Dajcie jakieś protipy zanim znajdziemy w nowym miejscu szkolenie.

Mokry nosek w ramach podziękowania za pomoc.

#pies #zwierzaczki #zwierzeta #piesel #zainteresowania
źródło: comment_16159841855qQUy5aPetHCDRxsrMits6.jpg
  • 9
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@mala_rybka: wiem że przy niektórych przypadkach farmakologia robi super robotę. Też ostatnio jest moda na olejki CBD, dużo osób je poleca.
Z takich rzeczy które możesz Ty porobić to ciężko powiedzieć coś prócz tego że do lękliwych psów trzeba cierpliwości, wsparcia i czasu. Wydaje mi się że konkretniejsze rady mogą bardziej zaszkodzić niż pomoc, bo konkretniejsze rady stosuje się do konkretnych przypadków, a w Twoim opisie żadnych konkretnych info nie ma.
@mala_rybka: CBD pomaga, rózne leki też są.
Domowo pracujesz nad pewnością siebie np bawiąc się w komendy i detekcję. Spróbuj ograniczyć spacery poza dom do minimum, trzymaj się godzin, kiedy jest jak najmniej ludzi. Jeśli nie boi się ciemności, to wtedy z nią wychodź, jeśli woli za dnia, to obserwuj okolicę i wybierz moment, w którym jest w miarę pusto.
Jeśli nie stresuje jej przejazd autem - zabieraj ją w odludne
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@mikaliq: w takim razie może spróbuję opisać problem.

Dziewczyna była brana ze schroniska do którego trafiła jako bardzo mały piesek, więc wcześnie została odłączona od matki.

Kiedy była dzieciakiem bała się wychodzić z domu na spacery i często nie była w stanie ogarnąć toalety na zewnątrz, wiec robiła w domu. Bardzo się bała innych psów. Z pomocą smaczków uczyliśmy ją wychodzić na zewnątrz i kolegować się z innymi psami. Po kilku
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@r__k: nie karzemy, w domu jak grzeszy to wystarczy pokazać ręka jej miejsce i powiedzieć "zapraszam" i grzecznie udaje się na chwilowe zesłanie. To jest na serio bardzo dobry psiak. Niestety w ciemnościach trochę traci pewność siebie, a nasza nowa okolica, mimo że troszkę "w wiosce" jest jednak dość ruchliwa.

Ona potrzebuje bardzo dużo spacerów i wybiegania, jest aktywnym psem, łatwo się nudzi, wymaga dużo zainteresowania, aktywności, obawiam się że ograniczanie
@mala_rybka: problem tkwi w tym, że każdy "potwór" na zewnątrz wzmaga jej ogólny strach na dworze. Odpal google maps i sprawdź, gdzie masz w okolicy puste miejsca - spróbuj zabierac ją tam i sprawdź czy się relaksuje. Ustal godziny spacerów na mniej ruchliwe (u nas np koło 11:00 jest pustawo).
Obserwuj środowisko - jak widzisz, że idzie człowiek/rower/pies - zmieniaj kierunek, obserwując swojego psa.

Co do aktywności w domu - jest
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@r__k: staramy się tak robić, nie wychodzimy w szczytach ruchu, o ile się da spacerujemy po podwórku (krótko ale częściej). Spokojne miejsca już znamy, bo robiłam rekonesans. Trochę trzeba do nich dość i to przez te najgorsze dla niej tereny. Jak już tam jesteśmy to Mała jest spokojna poza wyjątkami, a jak się coś zdarzy to odwracamy uwagę i szybko wraca do siebie. O tych metodach poczytam, nazwy nie są mi
@mala_rybka: jasne, moje PW jest otwarte :)
Na mojego też wszyscy cmokają, znam ten ból, na szczęście nauczył się ignorować ludzi, bo wcześniej był przerażony każdą uwagę na niego skierowaną :(