Wpis z mikrobloga

  • 685
Taką mam rozkminę. Jak #!$%@? można urlop spędzać w Polsce, siedząc np. dwa tygodnie w Mielnie, albo innej Łebie, wydając często więcej kasy niż za wyjazd zagraniczny, gdzie ma się niemal zawsze pewną pogodę, podczas gdy w PL to często loteria. Przecież taka Grecja, Chorwacja, Hiszpania, czy Egipt oferują zdecydowanie lepszą pogodę, ciepłe morze, a nie lodówa jak w PL i przede wszystkim tańsze wakacje. Dziwie się, że dużo Polaków spędza urlop we własnym kraju. W sumie odkąd jeżdżę za granicę na wakacje, to nie wyobrażam sobie spędzić nad polskim morzem więcej niż trzech dni. Dla mnie Bałtyk jest tylko opcją na krótki weekend, chociaż i tak wiadomo, że na krótki weekend lepsze są Mazury, albo góry ;-)

Płacisz 100 zł za kawałek #!$%@? ryby i piwo, a za granicą za tą cenę #!$%@? owoce morza.

Na prawdę nie rozumiem.

#urlop #wakacje #polakicebulaki #mielno
qwerss - Taką mam rozkminę. Jak #!$%@? można urlop spędzać w Polsce, siedząc np. dwa ...

źródło: comment_16157400662WPWKmr5ignVuLHRLdJUkN.jpg

Pobierz
  • 139
@qwerss: bo tu chodzi o lans i wyrywanie dup, w Egipcie w hotelu tego nie będzie. Do Mielna jeżdżą głównie ludzie młodzi plus na weekendy ludzie którzy nie mają czasu na dłuższy wypad za granicę, dlatego biorą apartament w Mielnie i się lansują, nie raz widziałem tam Ferrari czy inne drogie samochody.

I mielno jako polska Ibiza się kończy, może zostanie jeden luksusowy klub ale daje 5 lat i reszta zostanie
via Wykop Mobilny (Android)
  • 98
@qwerss: Polska ma świetne plaże, często w okolicy ładne tereny leśne, mazurskie jeziora i miejsca pod kajaki czy namiot też świetne. Nie rozumiesz i czujesz się wyższy czy lepszy bo jedziesz za granicę to tylko Twój problem, to nie znaczy że ktoś robi źle, może oni widzą coś czego Ty nie widzisz. A Twoje argumenty z rybą itd. to po prostu oklepane głośne hasła w które wrzucasz dziesiątki miejscowości i kilkaset
Zjechałem wybrzeże w zeszłym roku i nie widziałem nigdzie tej mitycznej ryby za 100zł


@tajek: Ja widziałem i droższe i tańsze, zarówno nad morzem jak i w górach. Generalnie im bliżej centralnych, komercyjnych miejsc tym bardziej #!$%@? ceny za niską jakość.
@qwerss: Istnieje coś takiego jak brak świadomości/ wiedzy o pewnych rzeczach. Ludzie po prostu nie wiedzą że można inaczej. Zresztą zwykle te wakacje wyglądają tak że ktoś trzy dni pije, dwa dni trzeźwieje i powrót do domu.

Swoją drogą jest wiele genialnych miejsc w polsce w których można spędzić wakacje za pół darmo. Np dwa lata temu byłem w karpaczu 4dni i z dojazdem wadałem 500zł.
@qwerss jak mi się czasem nudzi to wpisuję w youtube 'polska ibiza', a po tym odpalam jakiś filmik z prawdziwej Ibizy xD
Polecam. Można się skichać ze śmiechu.
@qwerss: Pojechałem kiedyś z dziewczyną na tydzień do Gdańska/Sopotu i:
- Tak, nie jest najtaniej. Niemniej jednak uzbrojony w google maps znalazłem kilka knajpek, do których się wybraliśmy i zjedliśmy pyszne jedzenie w normalnej cenie.
- Dwa, bawiłem się dobrze, fajne miasto, atmosfera, pojeździliśmy w różne miejsca, spacerowaliśmy po plaży, bardzo sympatycznie wspominam.

Także w zależności od preferencji można i w kraju znaleźć fajne miejscówki. Co do tej mitycznej taniości za
@LostTranslation Mi tu chodziło bardziej o ludzi, którzy urlopu nie spędzają aktywnie, a jedynie chleją, żrą i najdluszy spacer jaki robią to 500 metrów do plaży ;-)


@qwerss: No bo w egipcie zamknieci w zlotej klatce z all inclusive to faktycznie aktywnie Ci rodacy spedzaja wakacje. Nad Polskim morzem masz trase rowerowa Eurovelo i zapewniam Cie ze mozna spedzic urlop znacznie aktywniej niz w hotelu w Hurgadzie. Zagranice na wakacje owszem
@qwerss: ja na wakacjach na Teneryfie, jak jeździłem po wyspie, spotkałem parę, która powiedziała, że przyjechali ze znajomymi, ale ich znajomi wolą siedzieć w hotelu i pić. To dopiero trzeba być jełopem, żeby zapłacić kilka tysięcy, przelecieć kilka tysięcy kilometrów, a ostatecznie chlać tylko alkohol w hotelu. Wiadomo, nie moja sprawa jak kto wydaje pieniądze i mam to w dupie, ale nie rozumiem czemu ludzie to robią xD