Wpis z mikrobloga

@mam_tu_niezly_ubaw_: po pierwsze dla mnie to nie praca a przyjemność :D
A czy duzo to ciężko powiedzieć. Generalnie na początku miałem parę problemów, wypływające rośliny, pierwotniaki itp. Jak to w nowym niedojrzałym zbiorniku. No i wtedy trzeba troche poświęci czasu. Aktualnie 4tyg po starcie doszedłem do takiego momentu ze podmiana wody raz na tydzień i karmienie rybek. A to co zostawią ryby zjedzą inne stworzenia takie jak krewetki czy ślimaki. Ważne