Wpis z mikrobloga

przedsiębiorczości


@olek12216: ja takiego przedmiotu nie miałem, ale czego to ma nauczyć? Czytania ze zrozumieniem? Takie rzeczy zmieniają się na tyle dynamicznie w tym kraju, że trzeba "w tym robić" żeby być na bieżąco albo poświęcać sporo czasu na aktualizowanie swojej wiedzy. I taka wiedza stosunkowo szybko się zdeaktualizuje.
  • Odpowiedz
@Lrrr: Kolejny co myśli że wie co inni myslą. Głupiś i tyle :)
Doucz się czym jest ekonomia i gospodarka to pogadamy. Wiedza jak działa system podatkowy, jak działa gospodarka, jak się kreuje pieniądz, ak działa, czym jest.
Przedsiębiorczość wyniknie sama gdy człowiek będzie wiedział w ogóle jak świat działa.
Ekonomia i gospodarka to po prostu wiedza o świecie finansowym, najważniejsza rzecz jaka istnieje tak naprawdę.
Mając ją można dopiero
  • Odpowiedz
Ekonomia i gospodarka to po prostu wiedza o świecie finansowym


@Loloman: przecież ty się skompromitowałeś tym zdaniem i ewidentnie nie masz pojęcia o czym piszesz
  • Odpowiedz
Dziwnym trafem, najwięcej pretensji o to, że „w szkole nie nauczyli mnie wypełniać pitu, a nauczyli wzoru skróconego mnożenia”, mają zawsze największe głąby. Które ani tego wzoru nie potrafiły opanować, ani zwykle płynnie czytać, ani pomyśleć, że PIT to się rozlicza na stronie rządowej dwoma kliknięciami, pracy szuka na stronie z, k---a, ofertami pracy, a pieniądze zarabia wykonując tę pracę.

I tak im zależy na wrzuceniu ekonomii (a zysku od przychodu nie
  • Odpowiedz
@maxx92: szkola studia to produkcja etatowców od zawsze tak bylo nie ucza jak zarabiac jak byc szczęśliwym. Jako inzynier moge szczerze powiedziec strata czasu. Szkply powinny byc prywatne i powinny konkurowqc ze soba wtedy nauczyciele czuli by respekt i uczyli prawdziwych rzeczy
  • Odpowiedz
@OddajButa123 zależy, ja miałem matmę rozszerzoną w liceum i pamiętam że rachunek rożniczkowy, przebieg zmienności funcji i całki miałem na maturze, ale to był początek lat 2000 ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@maxx92: no tak, bo szkoła ma wszystkiego uczyć, może jeszcze jak dupę po sraniu podetrzeć? Od czegoś są jeszcze rodzice, którzy poza serwowaniem dziecku plastra salcesonu na kajzerze z biedry powinni jeszcze je edukować, przystosowywać do życia w społeczeństwie. Chyba, że Twoi rodzice @maxx92 sami nie wiedzą jak robotę znaleźć i płacić podatki, to w takim razie przyjmij moje kondolencje. Mam nadzieję, że będziesz pierwszym w rodzie, który posiądziesz
  • Odpowiedz
@TurboDynamo: xD szkola niczego nie uczy oprocz łupania na etat robia roboli czy to w krawatach czy na produkcj. Szkola jest taknstworzona zeby nie robic konkurencji tym na gorze. Nawet nienucza jak byc szczęśliwym czy jak zyc w zwiazku. Cala edulacja to testy a w zyciu nic nie jest testem. Szkoła to patologia nie ucza zyc z ludzmi potrm takie tłoki jak ty wyzywaja sie na obcych ludziach. Daleko mi
  • Odpowiedz