Wpis z mikrobloga

@perezque: wiem, ze nie o to sie pytasz, ale jak te iles lat temu wszyscy kumple w liceum zaczynali robic prawko, to ja sie wahałem i w koncu nie zrobilelm i teraz tego nie żałuję. Gdansk ma serio zajebista komunikację miejską. Polaczenie skmki z tramwaami/autobusami wyszlo tutaj bardzo dobrze, pewnie dzieki temu, ze gdansk jest podluznie polozony, a nie w formie kola. Dodatkowo od jesieni maja wrocic rowery elektryczne na minuty(miesieczny
@bambaryua: mój plan na kat.A to akurat 80% powrót do realizacji pasji i 20% potrzeby komunikacyjne.
Prawie 3 lata jeździłem komunikacją i bywało różnie. Są miejsca w Gd i to nie mówię o zadupiach, że trzeba się trochę naczekać. Wiem, że porównanie trochę niesprawiedliwe ale w porównaniu do warszawskiej komunikacji, to gdańskiej sporo brakuje do dobrej komunikacji, chociażby biorąc pod uwagę tabor, który jest mega ubogi. No ale to moje zdanie
@perezque: glownie jezdze tramwajami i one sie naprawde rzadko spozniaja i to nie weicej niz 2/3 minuty. Autobusem jezdze tylko na dwoch liniach(227 i 199), ta pierwsza zawsze jest spozniona, a druga nigdy. Skmki zawsze sa w miare na czas
@perezque: ja jestem w trakcie robienia w artomie. Wybralem ich ze wzgledu na teorie ktora mozna zrobic przez neta bo nie mialbym czasu i checi siedziec na wykladach. Teoria juz zdana ale jazdy dopiero od kwietnia tak sie dowiedzialem. Widzialem na fb ze maja npwe hondy na ten rok. Natomiast ciezko mi jeszcze cokolwiek powiedziec na temat tej szkoly jesli chodzi o praktyke bo wszystko zdalnie do tej pory robilem
@perezque: Ja chodziłem do Wyższej Szkoły Jazdy na Sandomierskiej. Godziny elastyczne, bo szkolą tylko na moto, więc instruktorzy nie są zajęci tłumami na kat. B. No i mieli trzy Gladiusy plus jakieś 250 cm3, a nie jeden motong jak w innych szkołach. Mimo, że na zadupiu to dojazd samochodem tylko kilka minut ze Śródmieścia, parking na placu, rowerem 10 minut. Plac wylany z betonu, super stan. Z minusów to jeden z