Wpis z mikrobloga

Wiem że #niemcy to duży kraj, ale chciałbym wykorzystać urlopu trochę żeby jechać tak zobaczyć jak tam się żyje, czy by mi się podobało by mieszkać tam. Powiedzmy że 14 dni. Anyway, problem w tym że nie bardzo wiem gdzie jechać. Berlin odpada chyba raczej. Poza tym to nie wyjazd turystyczny. Jakie miejsca warto rozważyć na ewent. emigrację, bardziej zachodnią część? A może jakieś Monachium? Nie wiem totalnie się nie znam, ale w kilku miejscach chciałbym posiedziec i zobaczyć życie. Może jesteście w stanie coś doradzić?
#emigracja #pytanie
  • 17
@interpenetrate: dawne ddery to wiadomo ,że inna infrastruktura i mniejsze zarobki. W zachodniej części jest ,,lepiej " wiecej fabryk, firm. Jest nowocześniej. Bademia, Zagłębie motoryzacyjne. Monachium chyba na dzień dzisiejszy najdroższe miasto w dojczach. W miastach ogromna mieszanka różnych nacji. No i na obecny stan hotelarstwa nie ma więc nie wiem jak rozwiązać chcesz ten ,,nie turystyczny" wyjazd..
@interpenetrate: Polecam okolice Szwardzwaldu. Np. Miasto Fryburg jest spore, pewnie łatwiej tam o pracę. Blisko do granicy z Francją i Szwajcarią gdzie jeździ się np. po benzynę bo taniej. Łagodny klimat, piękne krajobrazy, winnice. Szczególnie przypadło mi do gustu malownicze miasteczko Staufen. Zjesz tam najlepsze steki ze szpeclami. Jest tam też wzniesienie, którym inspirował się Goethe pisząc Fausta. Skocznie wTitisee-Neustadt. Kurort Baden-Baden i wyskoczyć na jakieś ciepłe termy. W okolicy jest
@interpenetrate: Bawaria nie polecam, ludzie z mentalnością trochę jak w Polsce, przez co często traktują Polaków, tak jak my w Polsce traktujemy Ukraińców. Lipsk imo jest niedoceniany dość. Spore miasto, blisko granicy, standardy jak w zachodnich Niemczech. Co prawda mniejsze zarobki (bo jednak byłe NRD), ale za to z dużych miast też najmniejsze koszty życia.
@interpenetrate: Oczywiście w tamtych okolicach mieszka i pracuje moja rodzina. Druga część rodziny mieszka w Düsseldorfie i są to miejsca totalnie nie do porównania. O Stuttgarcie też słyszałam dobre opinie od kumpla, który tam wyemigrował. Ja tam byłam tylko przejazdem. Mąż był trochę we Frankfurcie, turystycznie ok ale do zamieszkania raczej nie poleca.