Wpis z mikrobloga

@bigpaws: Każdemu się zdarza odwalić coś głupiego na drodze, te ciamajdy wtedy wzruszają ramionami a ty - kierowca doskonały pewnie musisz sobie wtedy nagotować bigosu na tydzień ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Elements: mi nie gasł nigdy.
Wystarczy znać zasadę działania tego wynalazku i nie ma problemów. Automaty są też dla ludzi jeśli ktoś nie czuje się na siłach do jazdy maualem.
@wunrz: ja wtedy do trąbienia dorzucę mruganie światłami. Niezmiernie bawi mnie panika ciamajdy drogowej xD
  • Odpowiedz
@spacja_enter: O k---a fikołek stulecia xD Nie mordo, ja po prostu szanuje swój czas wolny i jak mi chcesz go zabrać to psie będziesz płacić.
Ale wiem, że p0lska biedota ma takie psychologiczne mechanizmy obronne, dla nich czas wolny to dosłownie strata czasu, bo zero zainteresowań i pasji, to sobie może je przebimbać, najlepiej chlejąc przed TV albo grając w gry dla dzieci czy jeżdząc samochodem dla zabawy jak zwierze
  • Odpowiedz
@maxx92: Jest jeden fajny sposób. Jak sie przed kogoś wpie*dolisz nie ważne czy było dużo miejsca, czy zmieściłeś się na styk. Kierowca zawsze sie w----i, że mu wyjechałeś :D Ale jak dorzucisz awaryjne, to w większości przypadkach kierowca się uspokoi, bo wyjdzie z założenia, a dobra, jednak przeprosił :D
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@bigpaws: psa to widzisz w lustrze. Ja sobie jeździć będę tak żeby takich cwaniaków dłużej potrzymać na stopie, żeby się zesrali jak im czas ucieka xD zobaczymy kogo d--a będzie bardziej piekła 三三ᕕ( ᐛ )
  • Odpowiedz
@aksal89: no i w teorii popełniasz wykroczenie. Bo tamujesz ruch. Nie mówię, że to źle że wpuszczasz innych. Tylko tak zwracam uwagę. Niektórzy boją się ruszać, gdy ktoś ich puszcza. Bo przykładowo: puszczasz auto z podporządkowanej , wjeżdżasz w niego , i jest jego wina . Ciężko mu się z tego wybronić .
  • Odpowiedz
@bigpaws: taa ktoś kogos z auta wyciągnie i zabije za stanie na skrzyżowaniu. Przestań grać w GTA albo idź do psychiatry bo bije od Ciebie frustracją i pomiędzy wyzywaniem tu ludzi za odmienne zdanie starasz się grać cool ziomeczka. Ciekawe czy kiedyś tak do kogoś wyskoczysz w realu i wyciągniesz w auta, gazem po ryju dostaniesz to Ci się odechce kozaczenia. Ewentualnie super zrobisz komuś krzywdę i zamiast stracić parę
  • Odpowiedz