Ostatnio przeczytałem na wykopie pewne ciekawe spostrzeżenie. Iż dla konserwowych katoli, żądających dla KK uprzywilejowanej pozycji w tym kraju to właściwie już sam fakt istnienia niewierzących i ich publicznego wypowiadania się jest obrazą dla ich uczuć.
I gdyby to oni mieli ustawiać prawo i politykę pod siebie to pewnie kwestią czasu stałoby się karanie za bluźnierstwo dla kogoś odmawiającego uczęszczania na mszę św. Tudzież ściganie za obrazę uczuć religijnych osób "prześladujących" katoli poprzez działanie w świeckich stowarzyszeniach jak i za posiadanie książek Dawkinsa czy innego Szumiego.
Oczywiście zapewne z pewnymi wąskimi ulgami dla "swoich" czy pewnymi wyjątkami do celów chociażby naukowo-badawczych.
I w sumie to idealnie obrazuje jakim kobylistym raczyskiem jest sam współczesny organizm państwowy i jego istnienie. Roszczący sobie tak szeroki monopol na słuszność i wtrącanie się w interes poddanego mu mieszkańca w tak wielu aspektach.
Że w sumie cokolwiek zostawionego "na pastwę" jednostki, jakakolwiek rzecz na którą nie ma "odpowiednich" prikazów, "haków" czy dojść "w razie czego" knaga państwowa traktuje jak zagrożenie. Wręcz jak jakiś urojony uszczerbek na niej samej. Kto nie z nią ten jest dla niej praktycznie z góry "agresorem".
...którego oczywiście trzeba zasadnie z logiką knagi zwalczać wszelkimi zasadnymi środkami (ಠ‸ಠ) |૦ઁ෴૦ઁ| nie pozwalać aby "swobodność" się pleniła i "podkopywała" niewzruszenie słuszną górującą pozycję oficjalnej władzy. ᄽὁȍ̪őὀᄿ
@wygolony_libek-97: pic rel świetnie było widać podczas """ataku""" (XD) na Kapitol. Wielu ludzi dosłownei korzystało z religijnych epitetów do określania tych wydarzeń: naruszono "święte miejsce demokracji" etc etc ( ͡°͜ʖ͡°) plebs nie ma prawa naruszać świątyń dla kapłanów.
@tyrytyty: cóż...tam przynajmniej rzeczywiście udało im się stworzyć jakiś w miarę stabilny ustrój o wiekowej tradycji. A nie tylko fasadę z dykty i machanie flagą aby ukryć niedostatki bijące po oczach. Choć są i tacy, którzy nawet wśród tych solidnych ostałych murów kapitolu dostrzegają wiele rys. I korupcję ustroju klasyczno-liberalnego coraz bardziej tylko z nazwy.
@Zendemion: mi też. I stwierdziłem, że tak jak w teizm i niewidzialnych przyjaciół zwątpiłem, tak też i oddanie dla jakiegokolwiek kraju i żywienie uczuć do abstrakcyjnych zupełnie niezależnych ode mnie bytów jest absurdem. Szkoda, że wciąż tak niewielu to dostrzega.
Nie jest się w stanie wznieść ponad wyuczoną bezradność i tym czym są na okrągło karmieni o tym rzekomo "ich" kraju.
Nad którym jakiegokolwiek dojścia do sterów ani możliwości wpływania
Jak bycie prolem na własne życzenie. Pożytecznym murzynem robiącym na łaskawych panów, którzy nawet mają buty w podobnym kolorze co karnacja poddanego.
Ostatnio przeczytałem na wykopie pewne ciekawe spostrzeżenie. Iż dla konserwowych katoli, żądających dla KK uprzywilejowanej pozycji w tym kraju to właściwie już sam fakt istnienia niewierzących i ich publicznego wypowiadania się jest obrazą dla ich uczuć.
I gdyby to oni mieli ustawiać prawo i politykę pod siebie to pewnie kwestią czasu stałoby się karanie za bluźnierstwo dla kogoś odmawiającego uczęszczania na mszę św. Tudzież ściganie za obrazę uczuć religijnych osób "prześladujących" katoli poprzez działanie w świeckich stowarzyszeniach jak i za posiadanie książek Dawkinsa czy innego Szumiego.
Oczywiście zapewne z pewnymi wąskimi ulgami dla "swoich" czy pewnymi wyjątkami do celów chociażby naukowo-badawczych.
I w sumie to idealnie obrazuje jakim kobylistym raczyskiem jest sam współczesny organizm państwowy i jego istnienie. Roszczący sobie tak szeroki monopol na słuszność i wtrącanie się w interes poddanego mu mieszkańca w tak wielu aspektach.
Że w sumie cokolwiek zostawionego "na pastwę" jednostki, jakakolwiek rzecz na którą nie ma "odpowiednich" prikazów, "haków" czy dojść "w razie czego" knaga państwowa traktuje jak zagrożenie. Wręcz jak jakiś urojony uszczerbek na niej samej. Kto nie z nią ten jest dla niej praktycznie z góry "agresorem".
...którego oczywiście trzeba zasadnie z logiką knagi zwalczać wszelkimi zasadnymi środkami (ಠ‸ಠ) |૦ઁ෴૦ઁ| nie pozwalać aby "swobodność" się pleniła i "podkopywała" niewzruszenie słuszną górującą pozycję oficjalnej władzy. ᄽὁȍ ̪ őὀᄿ
#przemyslenia #polityka #akap #anarchokapitalizm #wolnosc #liberalizm #libertarianie #libertarianizm #zoltasila #bekazreligii #rigcz #sceptycyzm #ateizm
Nie jest się w stanie wznieść ponad wyuczoną bezradność i tym czym są na okrągło karmieni o tym rzekomo "ich" kraju.
Nad którym jakiegokolwiek dojścia do sterów ani możliwości wpływania
Komentarz usunięty przez moderatora
Opis: nauki O’Briena. Rok 1984