Wpis z mikrobloga

Ehh... no i mnie złapało.

Byłem w piątek na imprezie. W klubie było naprawdę mnóstwo ludzi, wszyscy bawili się naprawdę dobrze, natomiast dziś zaczynam mieć pierwsze objawy. Zaczęło się delikatnie, jakieś mrowienie. Zajrzałem do bokserek, a tam obostrzenia koło #!$%@? mi latają.

#zalesie #covid19 #koronawirus
Pobierz Zapaczony - Ehh... no i mnie złapało.

Byłem w piątek na imprezie. W klubie było na...
źródło: comment_1614582718E2O33WyeP3HpQ3Hl4eVbPZ.jpg
  • 32
@MagicznyToudi: > a nam nie jest szkoda podludzi siedzących od roku w piwnicach.
Nie wiem jak po trwającej rok wegetacji można nazywać się jeszcze człowiekiem.

Smutne musi mieć życie człowiek dla którego chodzenie do klubu to jedyna wartość na świecie, inaczej siedzi przez rok w piwnicy bo nie ma co robić. Z tych wszystkich ograniczeń najbardziej ograniczony jest twój umysł ( ͡~ ͜ʖ ͡°)