[Dziczek3000]

Proszę #silownia #mikrokoksy oraz może #turystyka, #gotowanie o protipy jak zaoszczędzić czas na gotowaniu i zdobywaniu jedzenia. #zarzadzanieczasem

Gotowanie zajmuje mi dużo czasu, a pomimo że lubię gotować (dochodzi później jeszcze zmywanie naczyń) to wolę ten czas poświęcić na inne rozwojowe cele. Z kolei zamawianie jedzenia to dla mnie dość spory koszt, bo zamówienie 2 dań na 1 dzień nie licząc śniadania to około 50zł, co się przekłada na ponad 1500zł miesięcznie kiedy gotując samemu spokojnie dla siebie mogę wyrobić 1/2 tej kwoty (robię kurczaka z ryżem i sosikiem albo np. makaron w stylu Bolognese z szyneczki + ser żółty, czasami tuńczyka z cebulka papryka i majo + oliwa z oliwek i przyprawy). Muszę to wszystko zaplanować jakoś strategicznie sensownie dlatego proszę o protipy.

-Co można zrobić by skrócić sobie proces gotowania, jakie dania przyrządzacie szybko?
-Wiadomo że gotowy kurczak raz schłodzony zazwyczaj do jedzenia już się nie nada, ale może są dania gdzie np. gotuje się dużo np. w niedzielę i styka na 3-4 dni wystarczy podgrzać? Co konkretnie gotujecie w takim celu? Bylo cos na yt chyba kiedys.
-Ostatnio w Żabce pojawiły się gotowe obiady do podgrzania np. Chilli Con Carne, za 10zl calkiem spoko ale awaryjnie, średnie rozwiązanie w kontekscie calosciowym zarowno finansowo jak i jakosciowo.
-Zakupy z dowozem, bardzo ciekawa rzecz ale nie wiem czy cala operacja klikania w przegladarce nie zajmuje wiecej czasu niz zrobienie zakupow w drodze do domu z pracy.

Zapraszam do dyskusji.

[Dziczek3000]

@smacznyy: zanim zaczynam robic kurczaka nastawiam ryz zeby znowu nie czekac, wszystko robie w pol godz w sumie, uwzgledniajac zakupy no to wychodzi zalozmy 45 min. Ale kurczak sie nie nadaje zeby go mrozic czy nawet chlodzic na pozniej, trzeba #!$%@? tego samego dnia

[michu_13]

@Dziczek3000: Domowe chilli con carne może postać (w mojej opinii nawet jak postoi to jest lepsze). Pieczone ziemniaczki. skrzydełko/udko upieczone, kotlet mielony, wszelkiego rodzaju kurczak w sosie. Wg. mnie 2-3 dni to każda z tych potraw w lodówce wytrzyma i jest do zjedzenia. Sam gotuję sobie na 3-4 dni do przodu i jakoś to działa.

[Dziczek3000]

@michu_13: musze wlasnie samemu zrobic con carne bo to ma potencjal zeby nagotowac wielki baniak i do lodowki na 2 stopnie i zrec to caly tydzien z ryzem

[michu_13]

@Dziczek3000: con carne, spaghetti, fasolka po bretońsku - jak nie przejesz to można zamrozić i mieć na później. Z takich rzeczy, które mogą jeszcze postać to wg. mnie naleśniki i krokiety. Z rzeczy szybkich, które nie postoją raczej to tortilla lub quesadilla. Kupuję gotowe placki, wrzucam dodatki, zapiekam na patelni i jest git.

Ja jak gotuję to poświęcam na to dwa dni w tygodniu (mięso, sosy itp), natomiast później ewentualnie coś

[NaChuiMiTaCHata]

Ale kurczak sie nie nadaje zeby go mrozic czy nawet chlodzic na pozniej

@Dziczek3000: Smak ci nie pasuje, czy ktoś ci kitu nawciskał, ze tak się nie powinno robić? Bo ja tak robię cały czas. Np. Smażę 1,5 kg cyca pokrojone w kostkę i mam na 3 dni włączając w to dzień smażenia.

[Catmmando]

przedewszystkim gotować tyle jedzenia, żeby starczało na kilka dni i/lub nawet zamrażać zapas. jedno popołudnie gotowania to mogą być nawet dwa tygodnie zapasów

[Dziczek3000]

@Dziczek3000: Smak ci nie pasuje, czy ktoś ci kitu nawciskał, ze tak się nie powinno robić? Bo ja tak robię cały czas. Np. Smażę 1,5 kg cyca pokrojone w kostkę i mam na 3 dni włączając w to dzień smażenia.

@NaChuiMiTaCHata: w moim doświadczeniu bardzo często pogarsza się smak

[Gavilar]

@Dziczek3000: Polecam fantastyczny subreddit:
r/MealPrepSunday/

w moim doświadczeniu bardzo często pogarsza się smak

@Dziczek3000: Też tak robię. Dwa razy w tygodni stoję przy garach te 3 godziny żeby mieć obiady na następne 3 dni.
I co ważne przed włożeniem do lodówki czekam aż wszystko wystygnie do zimna. Termicznie obrobione warzywa nie dają rady być świeże po 4 dniach w lodówce :D

[ArchDelux]

Wg.

@michu_13: ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[michu_13]

@ArchDelux: w sensie, że z "." na końcu?

[ArchDelux]

@michu_13: z, a ma być bez.

[vateras131]

@Dziczek3000:
Taki mini tip: postaraj się wyciągnąć mięso z lodówki przynajmniej 30 minut przed smażeniem. Dzięki temu szybciej sie będzie smażyć bo po wrzuceniu na patelnie nie obniżysz aż tak bardzo temperatury.

Oprócz chilli con carne można też zrobić sos bolognese w dużych ilościach i mrozić - najczęściej jest na tyle aromatyczny że smak za bardzo nie ucierpi.

Czasami piękne też w niedzielę 1-1.5kg schabu, porcjuje i część mrożę, a później

[azertyazerty]

@Dziczek3000: Kupujesz kurczaka / indyka i oprawiasz, dzielisz na porcje, wsadzasz do zamrazalnika. Wieczorem to co zamrozone, wyciagasz aby miec na kolejny dzien.

Ja robie w piekarniku wiec 20-30 minut srednio 400 gram, mycie 10 minut. Powtarzasz codziennie to samo. Mam 1 kg ciagle zamrozone a reszta « w rotacji »

Dla zmiany mozesz kupic chude mielone lub rybe.

Gdy calosc sie robi to w takcie tre 200 g marchewki np.

[Neagini]

@michu_13: @Dziczek3000: polecam też wekowanie. Jak zrobisz coś z stylu zupy, sosu to praktycznie wrzące wlewasz do słoika, odwracasz. Jak ostygnie to do lodówki. Mogą stać nawet 2 tygodnie tak.

[michu_13]

@Neagini: kiedyś w to się bawiłem (sosy, bo zup raczej nie jadam) ale obecnie już nie gotuję aż tak w przód. Braki miejsca w lodówce i zamrażarce :D Patentów jest mnóstwo, trzeba tylko sobie to rozplanować no i się przyzwyczaić, że tego dnia staję i gotuję jak dla wojska (｡◕‿‿◕｡)

[P.....y]

@Dziczek3000 kup sobie wolnowar. wrzucasz wszystko do gara, czekasz 3h i gotowe. potem oorcjujesz, mrozisz i po rozmrozeniu smakuje jak swiezo ugotiwabe. I tak w 15 minut masz x porcji, w zaleznosci jak duzy wolnowar.

[Lordon]

@Dziczek3000: Jedz w domu na papierowych talerzach, oszczędzi ci to dużo czasu ze zmywania, a normalnych używaj jak goście są