Wpis z mikrobloga

@give_me_coffee przecież ludzi którzy aż tak mocno przejmują się co tam jest napisane to jest może jakiś odsetek i to takich na wymarciu, nie wierzę że ktoś młody może to praktykowac, nawet jeśli jest wierzący.
@Jamniki2: bo ludzie się otaczają podobnymi sobie. Mam krewnych fanatyków i znam na przykład parę 22 latków, dziewica z prawiczkiem, którzy biorą ślub kościelny rok po poznaniu się, nawet niecały. Bez mieszkania razem przed ślubem, bez seksu. Co więcej zanim wyznaczyli termin ślubu widzieli się tylko kilkanaście razy bo mieszkają daleko, nigdy nie byli ze sobą na dłużej niż kilka godzin i nigdy sam na sam.

Ale tego chłopaka znam bardzo
@give_me_coffee Niby smiechy hihi, ale moi byli teście tacy byli. Stosowali metody kalendarzyka i o dziwo mieli jedynie dwojke dzieci. Byli tez członkami jakiejs odmiany rygorystycznego katolicyzmu (ja to sekta nazwałem) ale to historia na inna paste.
@Pierorzek: dokładnie tak jest. W starszych pokoleniach są tzw. letni katolicy, którzy uznają się za katolików, do kościoła co niedziela chodzą, przyjmują sakramenty,, posyłają do niech dzieci, ale tak wierzą po swojemu, mając większość nakazów w poważaniu, chodzą zwykle "bo co ludzie powiedzą". U młodych już tak nie będzie, będą albo niepraktykujący, którzy w kościele są tylko oficjalnie albo ultrakatole przy których nawet mohery to umiarkowani katolicy.
bo ludzie się otaczają podobnymi sobie. Mam krewnych fanatyków i znam na przykład parę 22 latków, dziewica z prawiczkiem, którzy biorą ślub kościelny rok po poznaniu się, nawet niecały. Bez mieszkania razem przed ślubem, bez seksu. Co więcej zanim wyznaczyli termin ślubu widzieli się tylko kilkanaście razy bo mieszkają daleko, nigdy nie byli ze sobą na dłużej niż kilka godzin i nigdy sam na sam.

Ale tego chłopaka znam bardzo dawno, on
@give_me_coffee:

a potem nawet już po zawarciu małżeństwa nie mogą się cieszyć seksem, bo tu nie wiadomo, czy taka pozycja jest w porządku


Jak to przeczytałem to mi się skojarzył pewien dowcip:
Młoda, ortodoksyjna para Żydów przygotowuje się do ślubu. Poszli do rabina, aby zadać mu parę pytań.
– Czy to prawda, że kobieta i mężczyzna nie mogą ze sobą tańczyć?
– Tak, to prawda – odpowiada Rabin. – Z powodów
@ogurkiszony75: w sumie zawsze mnie zastanawiało dlaczego seks jest niby takim wielkim grzechem kiedy ma się z niego przyjemność. Przecież to sama natura, a udawanie że między nogami jest "to", albo nazywanie stosunku "ten teges" czy jakimiś innymi określeniami, robi potem z dziecka jakiegoś upośledzonego seksualnie. Zresztą ciężko mi zrozumieć jak ludzie mogą sobie odmawiać przyjemności cielesnej czy jakiejkolwiek innej twierdząc że kościół tego zabrania. Smutne być zamkniętym w mentalnym więzieniu
@sasik520: bo to moja najbliższa rodzina i znam go od urodzenia. Widzimy się kilka razy w miesiącu czasami. Dlatego znam wszystkie szczegóły sytuacji. Wiem, że rok temu nie znał tej dziewczyny a za chwile mają ślub. Że mieszkają w dwóch różnych koncach kraju.