Wpis z mikrobloga

@WideOpenShut: Zazdroszcze, ja jeszcze czekam na lekko cieplejsze dni (kolo 20 stopni) i tez wracam - mysle ze ostatnie bieganie bylo kolo pazdziernika. A i pamietam ze wybudzenie z zimowego snu zawsze jest ciezkie na poczatku i forma lezy.
@devandal no ja właśnie skorzystałam z tego pięknego dnia. Powrót faktycznie słaby tym bardziej, że od jakiegoś czasu nie dość że zimno to jeszcze siłownie zamknięte i ruch niestety mam ograniczony strasznie