Wpis z mikrobloga

Jestem już lekutko podirytowany.

To nie jest tak, że ja nie wierzę w koronawirusa. Sam przeszedłem chorobę i, pomimo tego że było to 3 miesiące temu, to do dziś odczuwam pewne skutki uboczne tego gówna. Mam znajomych, którzy przechorowali to jeszcze gorzej niż ja - dwóch zdrowych typów leżało pod respiratorem, jeden starszy, choć aktywny gość już się z tego świata przez COVID zawinął. To beznadziejna choroba, której długofalowych skutków pewnie jeszcze nawet do końca nie znamy.

Ale na boga. Weźcie się ogarnijcie już w tych rządach. Czy otwieracie czy zamykacie to nie ma żadnego znaczenia. Wyłączcie te swoje maszyny losujące kolejne obostrzenia. Wirus hula, a wszystko wskazuje na to, że najbardziej rozprzestrzenia się w szkołach, właśnie wśród tych niezdyscyplinowanych dzieciaczków w klasach I-III. Co więc robicie - zamykacie wszystko poza szkołami.

Maseczki - jasne, są przydatne! I tak, byłbym nawet za tym, żeby nosić te "lepsze" zamiast zakrywać twarz w sklepach szalikami. W sklepach. Autobusach. Nie na chodnikach, czy wyście na łby poupadali? Wczoraj do mnie dotarło, że idąc rano do sklepu (Żabki, bo w niedzielę żeście wszystkie inne pozamykali) rozglądałem się nerwowo na chodniku czy nie jedzie jakiś zbłąkany radiowóz, którego załoga wlepi mi mandat, że na pustym chodniku idę bez maski. Pokażcie, które maski dają co, ale dajcie na luz z zakładaniem ich na świeżym powietrzu, to jest jakiś obłęd!

Kto umiera na koronawirusa? Ludzie 70+ w zdecydowanej większości. Każecie uważać "na babcie, na dziadków", żeby ich nie zarazić. Ale nie zamkniecie siedlisk koronawirusowego zła, jakim są kościoły, w których ci dziadkowie przesiadują nie stosując się do żadnych zasad bezpieczeństwa. Zamykacie za to siłownie i baseny, na których młodzi ludzie dbają o formę a właściciele o to, żeby było jak najbardziej sterylnie.

Możesz iść do kościoła, siedzieć w nim godzinę w ławce wśród setek innych równie narażonych na chorobę seniorów, nie możesz za to iść do dużej, wentylowanej restauracji na piwo, by w ciągu 30 minut obgadać sobie czegoś ze znajomym. Z którym zamiast tego spotkasz się np. w samochodzie, bez żadnych zabezpieczeń, na kilku raptem "metrach sześciennych".

Pieprzycie o dodatkach covidowych, o pomocy dla przedsiębiorstw. Przecież już nikt w to chyba nie wierzy! Nie wiem, co wam przyświeca, drogi rządzie, ale na pewno nie pomoc! Moja firma jeszcze jakoś zipie, ale w branży wykoleiło się już jakieś 15%. Teraz wy, jako państwo, będziecie wykupować wszystkie branże tak jak chcecie zrobić z dymanymi przez was na każdym kroku hotelami?

Nie wspomnę już nawet o nartach Dudy, stokach zamkniętych ale nie dla Emilewicz, o spotkaniach u Rydzyka i innych takich. Sikacie nam, Polakom na twarz, mówiąc że to zbawienny deszcz. I to wciąż przy 40% poparciu, kupowanym za nasze własne pieniądze. A konsekwencje? To nie dla pisowców. To dla mnie, który poszedł 200 metrów do sklepu po bułki.

I to między innymi dlatego jestem podirytowany.

#koronawirus #feels
  • 52
@zagu: osoby starsze głosują na PIS w związku z powyższym jak sobie wyobrażasz szczepienie ich w ostaniej zorcie? Przecież to by było nie po linii władzy. A rozruszanie gospodarki? Kogo to w rządzie obchodzi? Są priorytety. Właziły w dupę tym, którzy nam umożliwia nam trzymanie się przy korycie. Reszta nieistotna.
@zagu: Zamknąć w domach

Z okazji jakiej? Kto się boi, niech zostaje. Jak komuś już wszystko jedno, bo ma 80 lat i bez różnicy mu czy pożyje 2 lata czy 10 to niech sobie wychodzi

A niektórzy sobie bardziej cenią możliwość rozmowy z sąsiadką pod sklepem niż życie jak w więzieniu
to wciąż przy 40% poparciu


@mentalista92: dla ich elektoratu nic się nie zmieniło, w dupie byli, gówno widzieli i nic się w tej kwestii nie zmieniło. Do roboty mogą iść, w domu siedzieć, a założenie maski w sklepie to niewielka cena za socjal jaki dostają. To nie im upadają biznesy, to nie oni nie mogą żyć jak kiedyś, korzystać z życia, przy okazji napędzając gospodarkę.
@Iudex: Szuria to negowanie istnienia tej choroby i wirusa, demonizowanie istoty szczepień oraz gadanie o pełnym uwolnieniu całości gospodarki i pozwolenie na nieograniczoną transmisję wirusa. Za zamknięte biznesy i brak pracy trzeba ludziom zapłacić. Wesprzeć trzeba też skrajnie niedofinansowaną i przemęczoną służbę zdrowia. Ale z czego jak się #!$%@? miliardy złotych na wały, propagandę, kościół, niepotrzebne fundacje i nepotyczne nominacje. Lockdown - tak, ale z pełną odpowiedzialnością państwa za szkody.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@analogiczna: Zamknąć w domach bo jak wspomniał @nie_programista_20k seniorzy chorujący na Covid zapychają szpitale i miejsca przy respiratorach. Szczepionka powinna pozostać dostępna dla tych którzy aktywnie wnoszą coś do gospodarki i funkcjonowania państwa.
@jombl: Po pierwsze dostawy jedzenia to w większości przypadków nie czynność codzienna, ale raz, czy dwa na tydzień. Po drugie do lekarza też nie wszyscy muszą się dostać i nie codziennie. Po trzecie licząc 9000000 osób które
@zagu: Osoby starsze przechodzą koronę znacznie gorzej niż osoby młodsze. Więc zanim osoba starsza umrze na koronę to zajmuje łóżko szpitalne i respirator przez jakiś czas, a nawet jak wyzdrowieje to czas zajęcia łóżka jest dłuższy niż w przypadku osoby młodzsej. Więc najlepszym pomysłem jest szczepienie osób starszych zaraz po służbach medycznych. Wtedy dajemy odetchnąć służbie zdrowia i zwalniamy miejsca dla osób młodszych. Skoro jest miejsce dla osób młodszych, które aż
@mentalista92: Ostatnio wirus dotknął mojego najbliższego otoczenia i co najciekawsze to wirus sam w sobie aż tak nie jest straszny jak nieświadome przechodzenie choroby. Ludzie myśląc, że przechodzą przeziębienie zwlekają do ostatniej chwili gdzie czasami jest już za późno, bo wirus zajął już płuca. Największym zagrożeniem kręcącym tą karuzelę #!$%@? jest wspaniała służba zdrowia i wszechobecna znieczulica jej pracowników. W dobie pandemii mają w głębokim poważaniu ludzi zarażonych i tak sobie
@finch7 xD tak oni chcą miliardów strat, rozjechania biznesów przez co mniejszych wpływów do budżetu, wypłacania zapomóg - ma to sens