Wpis z mikrobloga

Przy czym zaznaczę, że chyba nie chcę współpracować z psychologiem


@piotrullo Przynajmniej spróbuj, niektórym to pomaga. Ja po kilku spotkaniach z psychologiem odpuściłam, bo mnie zwyczajnie irytowały. Wolałam się sama ogarnąć przy pomocy leków.