Wpis z mikrobloga

Tak ostatnio zacząłem się zastanawiać, dlaczego popularny pfizer ciągle nurkuje i nie może wyjść na plus. Postanowiłem troszkę policzyć.

Póki co rekomendacje investing.com skupiają się od dłuższego czasu wokół Sprzedaj/Mocne sprzedaj. Tylko dlaczego? Oto jest pytanie. Robiąc jakiś research trafiłem na newsy o tym, jak to Hedge Fundy trzymają mimo wszystko Pfizera, nawet dokupując.
Dowiedziałem się też, że w połowie 2020 były też shorty grubasów na pfizera.

Jakby tak spojrzeć na wykres to pierwsze info o szczepionce Pfizera było w okolicach sierpnia i faktycznie - wtedy kurs podskoczył, ale nie jakoś potężnie. Patrząc na okres 5 lat, to można powiedzieć, że wrócił do normalnej ceny czyli +- 35,5USD.

We wrześniu 2020 pojawiły się pierwsze informacje o kontraktach na ewentualną szczepionkę, fazy testowe itp. - kurs podskoczył aby za parę dni zaliczyć potężny dół bo CEO Pfizera sprzedał (w listopadzie) część swoich udziałów i cena też spadła do 33USD. Jakaś grupa watchdog chciała pozwać CEO za dump ceny (? nie jestem pewien czy dobrze zrozumiałem artykuł ?).

Od listopada cena rosła przez informacje puszczane przez samego Pfizera, że dochód z samej szczepionki w tamtym momencie to około 154 miliony dolarów, ale póki co nie dostali żadnej kasy, bo to były szacunki z umów, a plotki sprzedawali też na podstawie ceny za dawkę około 54usd.

Na początku lutego otrzymaliśmy wyniki za Q4 2020 i jak się okazało i co można było przypuszczać, wyniki były gorsze przez zmianę ceny za dawkę do 16 Euro (dużo mniej niż się spodziewano). To wpłynęło na wkurzenie inwestorów i wycofywanie się z akcji, co w sumie szukając jakieś listy grubasów, pokazywało, że pozbywają się części Pfizera, ale sporo jeszcze zostawiając.

Czy któryś grubas puścił szorta? Być może też tak było, być może trwa on teraz (bo jest to świetny moment na to), albo short squirt był właśnie w okolicy prawie 43USD. Jak posypały się informacje, że Pfizer może się odbić to grubas zamknął pozycje, wykupił, a potem skutecznie zaczął sprzedawać. Załóżmy jednak, że shorty zaczęły się po przewidywaniach o zarobkach z samej szczepionki to grubas może sporo sobie zarobić, bo kurs ciągle spada i raport za Q4 temu sprzyja.

Teraz cytat:

Investors will be focused on whether Pfizer has been able to slow the trend of declining earnings and revenue that began last year when the company reports earnings on February 2, 2021 for Q4 FY 2020.4 Investors are likely to be disappointed. Analysts expect adjusted earnings per share (EPS) and revenue to fall compared to the year-ago quarter.5


Co każdy kwartał Pfizer mimo przychodów na podobnym poziomie (z wyjątkiem Q4), to jednak jego zyski spadały co kwartał, przez co 2020 był w sumie najgorszym rokiem dla Pfizera. Co by musiało się stać by Pfizer odbił z kursem akcji? Musi wykazać się w Q1 2021. Kiedy będzie raport? Prawdopodobnie 4 maja 2021 za Q1.

Teraz policzmy
08.01 - UE dokupuje 400 mln dodatkowych dawek
15.02 - US dokupuje 100mln dodatkowych dawek
styczeń/luty - UK zabezpiecza ogólnie 40 mln dawek
styczeń/luty - Izrael około 10mln (tu ciekawostka, zamawiają więcej niż jest mieszkańców, mają największą na świecie liczbę dawek na mieszkańca)

Teraz cena z każdym partnerem jest różna, ale przyjmijmy to 16 euro dla każdego czyli 19USD. Łącznie zabezpieczono w samym 2021 560mln dawek pfizera z tego co mi udało się znaleźć, a tego jest i tak więcej. Jak wymnożymy tę kwotę to otrzymamy 10,640,000,000 USD przychodu z samej szczepionki. Ta suma na "dzień dobry" jest prawie wyższa niż całe Q4. Oczywiście przy założeniu, że wraz z zamówieniami idzie kasa, a nie tylko umowy bez pokrycia czy też może "na WZke". Pamiętajmy też, że Pfizer to inne leki np. na cholesterol i viagra. Co się w domu robi podczas lockdownów - tyje i bzika xD

Czy warto wejść w Pfizera? Początkowo strasznie mnie wkurzał, że nurkuje, ale jak teraz się zastanowiłem, policzyłem to stwierdzam, że teraz jest chyba najlepszy moment, a Q1-21 może być obiecujący. Jak nie Q1 to Q2 albo chociaż roczny.
Wiadomo, konkurencja nie śpi, a wręcz rośnie i pojawia się nowa, a Pfizer musiał zatrudnić pomoc do produkcji bo nie wyrabiał oraz Biontech się wypaplał, że można szczepić więcej osób z 1 dawki niż przypuszczano, ale... zamówienia zostały już złożone, najwyżej nowych będzie mniej.

To nie jest porada inwestycyjna, to nie jest nawet dobra analiza bo znalezienie czegokolwiek w necie jest mega irytujące, a niektóre serwisy wołają zaraz kasę.

Ja będę obserwował rynek i dołożę Pfizera. Nie wiem kiedy, postaram się trafić na dip.




#smallstreetbetz
  • 7
@Mathieu_gbw: głównie to nie należy nastawiać się na zysk w ciągu dnia, to ma rosnąć z czasem. Przyznam że Pfizer ma zawirowania jak gówno w przeręblu, ale mimo, że in moderna we trust, to jednak też musi na tym zarobić, a cena robi się atrakcyjna. No i fundy (w tym bank america czy jakoś tak) go trzymają.
@kosti9191: po pierwsze, pfizer ma tylko maly procent dochodu ze szczepionek. Biznes szczepionkowy tez ma krotkie nogi, bo teraz juz kazdy oferuje szczepionki, a liczba producentow rosnie. W dodatku szczepionki konkurencji sa latwiejsze w przechowaniu i tansze. W dodatku nowe odmiany sprawia, ze ich szczepionka bedzie bezuzyteczna, a kolejne wersje przedstawia juz wszyscy w porownywalnym czasie i producentow bedzie kilkunastu albo i kilkudziesieciu.
Poza szczepionkami Pfizer mial kilka pozwow o mataczenie