Wpis z mikrobloga

#ciekawscycom

Dlaczego Wikingowie byli tak skuteczni w walce na lądzie?

Historie oraz mity związane z Wikingami nadal działają na ludzką wyobraźnię. Niemal wszyscy słyszeli o ich heroicznych czynach, nadludzkiej sile i niesamowitej odwadze. Znane są również ich imponujące umiejętności prowadzenia bitew na morzu. Co jednak sprawiało, że Wikingowie byli równie skuteczni w walce na lądzie?

Najbardziej znane twory tamtejszej literatury, tzw. “Sagi islandzkie”, często wspominają o berserkach. O tych legendarnych wojownikach Wikingów mówi się, że mają duchowe magiczne moce podarowane im przez boga wojny Odyna, co pozwoliło im stać się odpornymi na obrażenia na polu bitwy. Podczas gdy – rzecz jasna – te historie są naciągane, to określenie “berserks” ma swoje korzenie w prawdziwych wydarzeniach z życia wojowników-wikingów, którzy potrafili wejść w niezwykle intensywny stan, podobny do transu, w którym “angażowali się w lekkomyślne bójki”. Wojowników tych bardzo bali się ówcześni chrześcijanie z frankijskich i angielskich regionów, którzy postrzegali takich ludzi jako szatański pomiot. Dokładny powód nalotów w wykonaniu wikingów będących w takim transie jest nieznany, ale niektórzy sugerują, że odpowiedzialnym jest rozwój handlu, który spowodował przy okazji rozrost piractwa.

Wikingowie zakotwiczali swoje największe okręty wojenne przed dokonaniem szturmu na plażę. “Wydaje się, że Sö 352 przedstawia kotwicę i linę (…) Bardziej prawdopodobnym jest jednak założenie, iż jest to kamień-kotwica” – napisała Judith Jesch w swojej publikacji pt. “Ships and Men in the Late Viking Age”. Mimo wszystko Wikingowie częściej pozostawiali okręty wojenne na lądzie, gdzie ich taktyka bitwy zawierała elementy zaskoczenia. “Wikingowie byli znani z robienia zasadzek i wykorzystywania lasów, aby oczekiwać na armie zbliżające się wzdłuż utworzonych dróg” – czytamy w dziele Richarda Abelsa pt. “Alfred the Great and Æthelred II ‘the Unready’: The Viking Wars in England, C. 850–1016”. Gdyby zmobilizowano wszelkie siły do odparcia najeźdźców, Wikingowie stworzyliby formację klina, z ich najlepszymi mężczyznami lub berserkami ustawionymi w samym przodzie. W takim wypadku wojownicy rzucali włóczniami i posuwali ów “klin” naprzód przez linie wroga, gdzie mogli walczyć w bezpośrednim starciu, co było ich najmocniejszą stroną (tutaj kluczowym czynnikiem był chociażby wzrost i zasięg ramion). Niektórzy spośród tych, którzy przetrwali bitwy morskie, byli wysyłani do pilnowania okrętów podczas potyczek lądowych.

Taktyki bitewne Wikingów odniosły sukces głównie dlatego, że lekceważyły konwencjonalne metody, taktyki i obyczaje tamtych czasów. Ignorowali oni niepisane zasady pozostawiania tzw. “świętych miejsc” nietkniętych i nigdy nie ustalali terminu rozegrania bitew. Oszukaństwo, skradanie się i bezwzględność nie były postrzegane wśród nich jako tchórzliwe. Podczas najazdów Wikingowie uderzali w miejsca kultu religijnego ze względu na ich bezbronność, często dokonując rozbioru duchowieństwa w tych miejscach na cześć pogańskiego boga. Wspomniane religijne miejsca zawierały również ogromne bogactwa, które Wikingowie postrzegali jako znakomite okazje do łupienia i grabieży. To wystarczyło do osiągnięcia głównego celu Wikingów – nagromadzenia bogactwa podczas najazdów. Normanowie, którzy płynęli z powrotem do Skandynawii po atakach przywozili łupy jako symbol dumy i władzy. Wodzowie Wikingów, Zygfryd i Gorm, wysłali statki załadowane skarbami i jeńcami z powrotem do ich kraju w 882 roku” – napisał Anders Winroth w “The Conversion of Scandinavia”.

WIĘCEJ: http://ciekawscy.com/dlaczego-wikingowie-byli-tak-skuteczni-w-walce-na-ladzie/

Jeśli spodobał Ci się ten wpis, proszę o polubienie fanpage'a i odwiedzanie strony z linku powyżej. Z góry dzięki!

#ciekawostki #historia #ciekawostkihistoryczne #wikingowie #wojna #gruparatowaniapoziomu
PalNick - #ciekawscycom

Dlaczego Wikingowie byli tak skuteczni w walce na lądzie?
...

źródło: comment_1613735136gQ7iGLiPtd3DG5LyrUoqEM.jpg

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
@PalNick A ja zawsze i wszędzie będę jednak bronił wizerunku Anglo-Sasów i innych ludów najeżdżanych przez wikingów. Popkultura wytworzyła obraz dzielnego walecznego wikinga i #!$%@? gładkolicego Anglo-Sasa. Prawda jest taka, że w tamtym okresie praktycznie każdy człowiek w Europie północnej był na co dzień obyty ze śmiercią, bojami, strachem, walką o przetrwanie, bólem. Taki Anglo-Sas był tak samo twardy i zaprawiony w bojach jak przeciętny człowiek ze Skandynawii. Tamci też potrafili
  • Odpowiedz