Aktywne Wpisy
ruda_stuleja +764
Czy jest jakiś głupszy argument niż, jak Cię nie stać na mieszkanie w wojewódzkim, to się wyprowadź do powiatowego?
Trzy pokolenia mieszkały w wojewódzkim, a ty jako czwarte, które tak samo tu dorastało, wychowało się i uczyło się teraz wyprowadź 50km od rodziny, bo pan rentier, flipper, deweloper musi mieć na drugie Porsche.
Ale było wcześniej wstawać i ciężej pracować XDDDDDD
#nieruchomosci
Trzy pokolenia mieszkały w wojewódzkim, a ty jako czwarte, które tak samo tu dorastało, wychowało się i uczyło się teraz wyprowadź 50km od rodziny, bo pan rentier, flipper, deweloper musi mieć na drugie Porsche.
Ale było wcześniej wstawać i ciężej pracować XDDDDDD
#nieruchomosci
BornInSmokes +42
#kanalzero #nieruchomosci
Tak sobie czytam komentarze i tu i tam i wielkie oburzenie na Mentzena bo powiedzial, ze generalnie jak chcesz cos osiagnac i np kupic mieszkanie to musisz wiecej pracowac i powoli sie dorabiac. I ze zycie nie jest sprawiedliwe. I mimo, ze ten koles to nie moja bajka, to w sumie ma 100% racji w tej wąskiej kwestii, a tu kwik.
Generalnie, fajnie byloby kupic sobie 3-4 pokojowe mieszkanie w
Tak sobie czytam komentarze i tu i tam i wielkie oburzenie na Mentzena bo powiedzial, ze generalnie jak chcesz cos osiagnac i np kupic mieszkanie to musisz wiecej pracowac i powoli sie dorabiac. I ze zycie nie jest sprawiedliwe. I mimo, ze ten koles to nie moja bajka, to w sumie ma 100% racji w tej wąskiej kwestii, a tu kwik.
Generalnie, fajnie byloby kupic sobie 3-4 pokojowe mieszkanie w
Wieża Snajperów to jeden z najbardziej znanych budynków w Mostarze, chociaż w folderach turystycznych miasto reklamowane jest raczej pejzażami ze Starym Mostem. Myśląc o stolicy Hercegowiny zastanawiam się, ilu z odwiedzających ją turystów faktycznie łapie historyczne tło swojej wizyty w mieście i wie, że słynny most został zburzony w latach 90-tych, a przejście przez rzekę nie jest czymś oczywistym i banalnym dla wielu mieszkańców Mostaru.
Wspomniana wieża jest z kolei najbardziej klasycznym wojennym zabytkiem Mostaru. Przed toczoną w latach 1992-94 wojną wielopiętrowy szkielet był siedzibą jednego z jugosłowiańskich banków. Podczas trzyletnich walk o miasto, które w skrócie można opisać jako konflikt wszystkich ze wszystkim (przeciwko sobie walczyli Chorwaci, Serbowie i Boszniacy), najwyższe piętra upodobali sobie snajperzy czyhający na życie "nieuważnych" mieszkańców. Dzisiaj ruinę licznie odwiedzają m.in. twórcy graffiti, którzy zamieszczają tam różne myśli o antywojennej (i depresyjnej) wymowie. Miejscówka nadaje się oczywiście również do #urbex - trzeba tylko przeskoczyć przez kiepsko zabezpieczone metalowe ogrodzenie.
Mostar, który historycznie był tyglem, w którym mieszały się kultury i narodowości, przypomina dzisiaj dwa obozy. Na zachodnim brzegu Neretwy mieszkają Chorwaci, wschodni brzeg "przypadł" natomiast muzułmańskim Boszniakom. Osobne są szkoły, uniwersytety i usługi pocztowe. Od lat podejmowane są co prawda wysiłki mające na celu pogodzenie zwaśnionych społeczeństw, ale wygląda na to, że idzie co najwyżej przeciętnie.
Więcej o Mostarze turystycznym i nieturystycznym napisałem w tekście, który można przeczytać i wykopać klikając tutaj.
#zapiskieuropejskie -> tag, na którym wrzucam ciekawostki i relacje z podróży po Europie
#balkany #podrozujzwykopem #turystyka #europa #zainteresowania #wojna #historia #ciekawostkihistoryczne #gruparatowaniapoziomu