Wpis z mikrobloga

Nie rozumiem jednej rzeczy, a już nieraz czytałam o tym na wykopie, co Wam przeszkadza tzw. ghosting? Czemu tak to rozkminiacie? Przecież to logiczne, że jak ktoś nie odpisuje to nie jest zainteresowany, wymienisz z kimś parę zdań i masz potem pisać wielkie wytłumaczenia, dlaczego nie chcesz dalej się kontaktować? Parę razy mi się zdarzyło, że pisałam z kimś, znudził mnie, nawet nie wchodziłam przez parę dni na jakiś portal, a tu 10 wiadomości, czemu nie odpisuję, serio to takie ważne? Poza tym inny jeszcze gorszy rak, że jak się z kimś spotkało raz, czy dwa trzeba się ponownie spotkać, żeby zakończyć znajomość, bo przez internet to niekulturalnie XD
#tinder #badoo #zwiazki #logikaniebieskichpaskow
  • 50
  • Odpowiedz
bo jak z czasem z kimś rozmawiam i się rozmowa klei to jak ktoś nagle nie odpisuje to się #!$%@? zaczynam martwić o tą osobę albo się denerwuje że może coś nie tak powiedziałem.


@Wogybogy: może się "klei" tylko z Twojej strony? Poza tym martwić się o randomową osobę z internetu, serio? I denerwować się, DENERWOWAĆ, że coś się nie tak napisało? XD
  • Odpowiedz
@LilyOfTheValley: Jeśli do spotkania nie doszło ani razu to ujdzie, sam tak robię, bo nie zawracam sobie glowy randomami z internetu, ale jeśli doszlo do 1-3 spotkań to wypada chociaż powiedzieć, ze "fajnie bylo, ale to nie to" a nie jakies zabawy jak w piaskownicy, moze odpisze, moze nie, nia ma mnie itp.
  • Odpowiedz
nie zawracam sobie glowy randomami z internetu


@adpis: no właśnie, prawidłowe podejscie

jeśli doszlo do 1-3 spotkań to wypada chociaż powiedzieć, ze "fajnie bylo, ale to nie to"


@adpis: uważasz, że w takim przypadku wystarczy wiadomość np. na messengerze lub sms, czy trzeba osobiście? Ja uważam, że wypada poinformować, ale nie trzeba się już w tym celu spotykać kolejny raz.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 17
@LilyOfTheValley: w sumie nie używam tych portali, ale jednak wolałbym żeby różowa napisała, że nie wiem, rozmowa się nie klei albo coś. Szybkie dowidzenia i koniec rozmowy. Ghosting to jest dla mnie marnowanie czyjegoś czasu. Druga osoba może myśli o tobie jako o potencjalnej kandydatce a tu nagle lipa i nie wiesz na czym stoisz ;)
  • Odpowiedz
@LilyOfTheValley: nie nalezy się spodziewać że istota która pół dnia się zastanawia jak wygląda, zrozumie coś tak złożonego jak kultura i szacunek do drugiego człowieka. Co nie zmienia faktu że dzisiaj, ludzie nie dość że kompletnie nie potrafią ze sobą rozmawiać, to zadzwonienie do kogoś staje się przejawem odwagi.
  • Odpowiedz
@LilyOfTheValley: Ghosting ghostingowi nie równy, oczywiście jak ktoś się przejmuje, że nagle przestała się odzywać laska/facet z którą wymieniał bzdurne wiadomości przez internet to beka - to nie podlega dyskusji i świadczy tylko o tym, że ktoś angażuje się niewspółmiernie do sytuacji. Jeśli już do jakiegoś spotkania doszło i z samego spotkanie nie wynika w sposób oczywisty co dalej, to moim zdaniem wypada jednak przynajmniej sobie podziękować i ewentualnie na
  • Odpowiedz
@LilyOfTheValley: Zależy co rozumiesz przez ghosting. Jeśli to, że po paru wiadomościach ktoś milknie - też nie rozumiem, wyjebongo na taką osobę. Natomiast jeśli już się z kimś spotkałaś, gadka się kleiła i nagle ktoś zapadł się pod ziemię - to już może boleć, a przynajmniej irytować.

Sam raz tak miałem - spotkałem się kiedyś z laską, z którą gadało mi się jakbym się znał z nią od lat, mieliśmy
  • Odpowiedz
Ale po co się spotkać, zeby to sobie wyjasnic xd


@mietek123456: na wykopie faceci pisali, że powinna się postać u powiedzieć w twarz XD

nie nalezy się spodziewać że istota która pół dnia się zastanawia jak wygląda, zrozumie coś tak złożonego jak kultura i szacunek do drugiego
  • Odpowiedz
@edenmar: no przeczytałem. Ty mówisz że ghosting to brak kultury i że nie wypada , a ja ci mówię że nikt ci tej kultury nie jest winien i nie ma takiego obowiazku. To tak jakby mieć ból dupci że ktoś cię na chodniku minął i nie powiedział dzień dobry. Ludzie mają innych ludzi w #!$%@?. Tak to niestety działa. Czasem zdarza sie to w dłuższych relacjach. I nadal wtedy nie
  • Odpowiedz
@LilyOfTheValley: jak się z wami różowymi przeważnie nie zgadzam, tak w tej kwestii masz rację mordo; sam nie jestem oblegany wiadomościami, bo nie lubię pisać, ale jak już piszę z kimś (szczególnie z laską) i ona nie odpisuję mi dłużej niż parę godzin (a widać, że przeczytała) to #!$%@? jajca i nie zawracam jej gitarrry
  • Odpowiedz