Wytknęła urzędnikom błąd. Teraz żądają od niej ogromnej kwoty
Urzędnicy popełnili ewidentny błąd i przez 11 lat wypłacali pani Elżbiecie nienależne świadczenie rehabilitacyjne. Gdy 55-latka spod Bydgoszczy to odkryła i zgłosiła, ci nakazali jej oddać wszystkie pieniądze. To dla niej kwota nieosiągalna.
Kolekcjoner_dusz z- #
- #
- #
- #
- #
- 122
- Odpowiedz
Komentarze (122)
najlepsze
Kiedyś na studiach zaspałem na 8:00 na kolosa z matmy. Dotarłem do sali chwilę po zajęciach i podbiłem do prowadzącego i mówię że przepraszam, zaspałem bo uczyłem się do późna w nocy i czy mógłbym pisać z jakąś następną grupą. A typ mi na to, że straszna szkoda ale nie bardzo i że będę
@hutehut: no jest typowa w okolicy rente dostają tylko patusy - głównie alkusy, jak ktoś jest normalny to albo bierze rentę przez pół roku-max rok bo się cudem wykaraskał z jakiegoś poważnego gówna, albo już leży na cmentarzu
Wysokośc renty to od 600 do 3,5tys zatem odszkodowanie w wysokości 100tys powinno pokryc straty.
Urzędy zwalczac przepisami a nie szukac zrozumienia u urzędnikach.
Inną ciekawą kwestią, jest to, że jeśli jej przelewali te pieniądze a jej się to nie należało, to jak oni co roku przez 11 lat dopinali budżet nie widząc tego
Czyli jednak można bardziej po ludzku.
są różne stadia głupoty. tutaj wyeebało skalę. sama na siebie doniosła. powinna dostać rentę ale na rozum
@gieroj777: Dlaczego? Przecież ani ona nie oszukała urzędników żeby tą rentę większą dostać, ani nikomu nic nie ukradła. Ktoś w zusie dał ciała i to zrobił - i to ta osoba powinna ponieść konsekwencje. Ty jako obywatel nie musisz się na tym znać, bo od tego są właśnie Ci urzędnicy - to nie
Wydawało się pewnie przyjemnie.
Przy całym współczuciu dla tej kobiety tutaj dosłownie wybuchnąłem śmiechem :( Gdyby mieli przyzwoitość i "serce" to od razu staraliby się jej pomóc.
No skoro im udowodniła, ze się pomylili to co ci urzędnicy mają zrobić? Darować jej? Żądają zwrotu nienależnie pobranej kasy, to chyba normalne. W przeciwnym razie sami będą musieli oddawać. Rozumiem, że kobieta chciała błysnąć i wykazać urzędniczą niekompetencję śmiejąc się w duchu, że będą im te pieniądze strącane z pensji... ale ten się śmieje, kto śmieje się ostatni. Zamiast się cieszyć, ze się pomylili i
no właśnie normalne byłoby jakby oni musieli tę kasę oddać. Przecież oni biorą pieniądze właśnie za to żeby wypłacać kapustę zgodnie z przepisami, oni nie wypełnili swojego obowiązku wobec pracodawcy to niech im utną kasę z pensji.
Wiem że pewnie przepis jest z-----y i faktycznie każe babkę dojechać, ale powinno być od strony moralnej