Wpis z mikrobloga

#ciekawscycom

Stanisław Jerzy Lec – poeta, który uciekł z obozu koncentracyjnego podczas kopania własnego grobu

Historie podejmowanych prób ucieczki z niemieckich obozów zagłady do dzisiaj poruszają serca miłośników historii. Trzeba jednak przyznać, że ta dokonana przez polskiego poetę Stanisława Jerzego Leca może być opisywana jako jedna z najbardziej spektakularnych.

Stanisław Jerzy Lec (właśc. baron Stanisław Jerzy de Tusch-Letz) był polskim poetą, satyrykiem oraz aforystą. Często wymieniany jest wśród największych pisarzy powojennej Polski, był jednym z najbardziej wpływowych aforystów XX wieku, znanym z liryki i sceptycznych filozoficzno-moralnych aforyzmów, często z politycznym podtekstem.

Nasz bohater był synem barona Benona de Tusch-Letza i Adeli Safrin urodzonym 6 marca 1909 roku we Lwowie (wówczas znanym jako Lemberg) w galicyjsko-żydowskiej rodzinie szlacheckiej. Jego rodzina przeniosła się do Wiednia na początku pierwszej wojny światowej, a Lec uczęszczał tam do szkoły podstawowej. Po wojnie rodzina wróciła do Lwowa i Stanisław kontynuował naukę w Ewangelickiej Szkole Lemberg. W 1927 roku uzyskał maturę i podjął studia na Uniwersytecie Jana Kazimierza, studiując polonistykę oraz prawo.

Po niemieckim najeździe na Polskę 1 września 1939 roku Lec uciekł z Warszawy, powracając do swojego rodzinnego miasta, Lwowa. Lata 1939-1941 spędził on właśnie tam, a miasto wraz z resztą polskich Kresów Wschodnich było okupowane przez Związek Radziecki po inwazji sowieckiej na Polskę 17 września 1939 roku. Przebywając w Związku Radzieckim, Lec dołączył do życia literackiego pod auspicjami władz Ukraińskiej SSR. Był współtwórcą magazynu “Nowe horyzonty”. Jego wiersze, satyry, artykuły i tłumaczenia z języka rosyjskiego były publikowane w magazynie “Krasnoe Znamya”. W 1940 roku wstąpił do Związku Pisarzy Radzieckich na Ukrainie i został członkiem redakcji “Almanachu literackiego” we Lwowie. Dzięki tym i podobnym działaniom stał się jednym z najbardziej płodnych pro-sowieckich pisarzy polskich, produkując liczne utwory chwalące sowiecki reżim. Wiele jego prac pojawiło się w czasopiśmie “Czerwony Sztandar”. 19 listopada 1939 roku Lec podpisał rezolucję wzywającą do włączenia polskich Kresów Wschodnich do terytorium Związku Radzieckiego. Kolaboracja Leca z władzami radzieckimi pozostaje do dziś kontrowersyjna. W 2007 roku został on broniony przez Adama Michnika, który napisał w swojej książce, że Lec został niesprawiedliwie zaszufladkowany krytyczną opinią jako “sowiecki kolaborant” na podstawie jego “najsłabszego, najmniej udanego lub najbardziej szczerych konformistycznych utworów”.

Po ataku hitlerowskich Niemiec na Związek Radziecki Lec został uwięziony w niemieckim obozie pracy w Tarnopolu, z którego podjął kilka prób ucieczki. Otrzymał wyrok śmierci za swoją drugą próbę, ale udało mu się skutecznie uciec w 1943 roku po zabiciu strażnika łopatą, gdy jako więzień został zaprowadzony do kopania własnego grobu.

WIĘCEJ: http://ciekawscy.com/stanislaw-jerzy-lec-poeta-ktory-uciekl-z-obozu-koncentracyjnego-podczas-kopania-wlasnego-grobu/

Jeśli spodobał Ci się ten wpis, proszę o polubienie fanpage'a i odwiedzanie strony z linku powyżej. Z góry dzięki!

#ciekawostki #gruparatowaniapoziomu #historia #ciekawostkihistoryczne #jezykpolski #literatura
PalNick - #ciekawscycom 

Stanisław Jerzy Lec – poeta, który uciekł z obozu koncent...

źródło: comment_161355092460C4VIdm9KQWJQit9fTnvg.jpg

Pobierz
  • 11
Jeśli ktoś jest ciekawy w jaki to spektakularny sposób uciekł to niech się nie trudzi bo całość jest w tym fragmencie:

"Po ataku hitlerowskich Niemiec na Związek Radziecki Lec został uwięziony w niemieckim obozie pracy w Tarnopolu, z którego podjął kilka prób ucieczki. Otrzymał wyrok śmierci za swoją drugą próbę, ale udało mu się skutecznie uciec w 1943 roku po zabiciu strażnika łopatą, gdy jako więzień został zaprowadzony do kopania własnego grobu."