Wpis z mikrobloga

Mam problem. Od jakiegos czasu uzaleznilem sie od #sexting na roznych aplikacjach randkowych. Moje zycie jest niesamowicie nudne, szczegolnie teraz gdy wrocilem do rodzicow i przeprowadzilem sie na wioske. Aboslutnie NIC sie nie dzieje, kazdy dzien taki sam, jedynie negatywna energia i emocje, ZERO kontaktow ze swiatem zewnterznym praktycznie. 25 lat i prawiczek ( w sumie nigdy nie szukalem zadnego zblizenia a pare razy odmowilem bo nie chcialem sie z kims zwiazywac na powaznie ). Generalnie sprawa wyglada tak, ze na koncie mam jedynie nie swoje zdjecia a reszta sie zgadza, pisze jako ja itd - potem najczesciej sie przyznaje, ze to nie moje fotografie albo druga strona sama sie o tym dowiaduje - nie usuwam exify, zdjecia biore z Pinterest. W przytlaczajacej liczbie przypadkow dziewczyny nawet po tym jak sie wyda nadal chca pisac - wybaczaja i mowia, ze wyglad to sprawa drugorzedna ( nie jestem jakos mega brzydki czy cos - po prostu niekomfortowo czuje sie dodajac swoje zdjecia gdziekolwiek, tymbardziej na takie aplikacje gdy ktos moze mnie rozpoznac z okolicy ). Czesto kontakty sa typowo na jeden raz - zeby sobie poflirtowac i zapomniec o szarosci dnia codziennego, niekiedy uda sie zlapac ciekawy kontakt - ale predzej czy pozniej to wszystko urywam bo zle sie czuje wiedzac, ze kogos nabieralem na nie swoje zdjecia. Czesto zdarza sie, ze dziewczyny sa naprawde MEGA napalone. I to nie jakies srednie, tylko gorna polka, fit, z bogatych domow i po prostu naturalnie sliczne. Mowia ze nigdy nie byly az tak mokre i szaleja. Za kazdym razem jak juz osiagne uniesienie - cos wymyslam i uciekam - zamykam konta, ale za kazdym razem wracam i za kazdym razem przychodzi ta sama konkluzja o zmarnowaniu czasu i o tym, jak nudne i jalowe jest obecnie moje zycie. Jestem ogolnie zwolennikiem #nofap zdarzalo sie miec fajne streaki i czulem sie super, ale obecna sytuacja w zyciu i w domu powoduje, ze jest to mega ciezkie. Jest tu ktos to ma podobne doswiadczenia? Chce z tym skonczyc, ale nie wiem jak. Przy okazji cierpia na tym relacje z osobami, ktore znam nie ze swojego alter-ego bo poswiecam im mniej czasu.
#radnki #badoo #przegryw #zwiazki #rozowepaski #logikarozowychpaskow #blackpill #niebieskiepaski #podrywajzwykopem #p0lka
#tinder
  • 13
@Mest666: nie jakichs chadow, ciemnoskorych amatorskich modeli z IG naprzyklad
chcialbym, zeby to byl troll bo za kazdym razem gdy jest mi nudno to tworze tego typu profil i potem za kazdym razem zaluje zmarnowanego czasu
@Mest666: najczesciej ja mowie wprost - czasami same cos podejrzewaja, bo zdjecia wygladaja za dobrze
wlasnie to mnie zawsze dziwi, ze mimo nieuczciwosci z mojej strony, duza czesc nadal chce sie kontaktowac bo po prostu sie milo pisze. W zasadzie nie udaje kogos innego jesli chodzi o charakter, po prostu przywdziewam inny wizerunek.
@Mest666: one sa w 100% real, potrafie wyczuc fake. wysylaja mi zdjecia swieze, czesto na zadanie. zdarzalo sie tez, ze filmiki itd.
najczesciej jednak urywam kontakt bez mowienia prawdy wprost - robie tak tylko z dziewczynami, z ktorymi pisze dluzszy czas i nawiazala sie jakas relacja a nie tylko szybki flirt
@Mest666: pewnie gdybym dal swoje zwykle zdjecia, duza czesc by po prostu nie chciala pisac. gdy juz sie kontakt nawiaze i jest milo to niektore nie chca przerywac wiezi, szczegolnie gdy miedzy nami jest spory dystans - mieszkanie w odleglych miastach i brak wiekszej szansy na spotkanie irl
@budep: dokładnie tak. Gdy jestem na czymś skoncentrowany to w ogóle o tym nie myślę, problem pojawia się szczególnie zimą gdy czuje obniżkę energii dodatkowym brakiem jakichkolwiek aktywności przez co mój mózg na siłę poszukuje stymulacyjnych bodźców a taki sexting ze słodkimi licealistkami czy studentami to jego źródło.