Aktywne Wpisy
zonobijca +384
- w 1989 obaliliśmy w Polsce komunizm
- w 2024 za krytykę komunizmu traci się pracę w rządowych mediach
Panie i Panowie, nic się nie dzieje, Unia wcale nas nie trzyma za mordę, to tylko urojenia prawaków, uśmiechajmy się dalej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#paryz2024 #bekazlewactwa #sejm #tusk
- w 2024 za krytykę komunizmu traci się pracę w rządowych mediach
Panie i Panowie, nic się nie dzieje, Unia wcale nas nie trzyma za mordę, to tylko urojenia prawaków, uśmiechajmy się dalej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#paryz2024 #bekazlewactwa #sejm #tusk
mackbig +616
I tak największa beka z tego gościa. MKOL dodał 37 konkurencji z pływania, żeby USA nabijało medale a potem mówią, że to najlepszy sportowiec w historii xD Ciekawe jak jakiś koszykarz czy tenisista miałby z tym wygrać? By musieli dawać medal za każdy set i i tak nie wiem czy miałby tyle samo szans. Pływacy to najbardziej przereklamowani medaliści.
#paryz2024 #olimpiada
#paryz2024 #olimpiada
Z poniższego artykułu w Nature dowiemy się, że szacunkowo w samych tylko Stanach Zjednoczonych koty zabijają rocznie 1,3–4 miliarda ptaków oraz 6,3–22,3 miliarda ssaków.
Cytując za artykułem:
https://www.nature.com/articles/ncomms2380#Abs1
Gwoli sprawiedliwości trzeba też wspomnieć, że większość szkód czynią koty bezpańskie. Niemniej jak widzimy po fotce, koty mające właściciela też sobie polują. Chwalenie się tym to przejaw najwyższego stopnia bycia dzbanem, bo tak postępujący kot jest szkodnikiem, ponadto śmierć tych ptaków jest zupełnie niepotrzebna. Kot bezpański przynajmniej poluje, żeby jeść, a taki robi to dla zabawy, bo jedzenia ma dosyć od właściciela.
Szkoda, że właściciele takich kotów nie mają szansy natrafić na wałęsającego się kota ich rozmiarów, który pokaleczyłby ich, przegryzł kark, pobawił się truchłem, a potem się wysrał na padlinę i zostawił, bo zabił tylko dla zabawy. Albo udałoby im się uciec z ranami tylko po to, żeby umierać od zakażenia po kilku dniach. (Kot ma bakterie, które powodują, że ranny ptak nawet jeśli ucieknie to umiera, jeśli nie dostanie antybiotyku.)
I jeszcze jeden aspekt. Ta sikorka na wiosnę założyłaby rodzinę. Taka rodzina w celu wykarmienia siebie i żarłocznych piskląt skonsumowałaby w sezonie 75 kilogramów gąsienic i dorosłych owadów.
Sprowadzajcie jeszcze więcej kotów i pozwalajcie im chodzić samopas, a potem narzekajcie, że robactwo wam przeszkadza.
Tylko dla kotów wiejskich widzę jakieś uzasadnienie, ich zagęszczenie jest mniejsze i nie czynią takich szkód.
#ptaki #ornitologia #koty #kot #kitku #nauka #patologiazmiasta #przyroda #natura #ciekawostki
@TheSilentEnigma: Ale kot nie jest elementem naturalnym. Został tu sztucznie wprowadzony przez człowieka, a jego liczebność i zagęszczenie jest wielokrotnie większa niż drapieżników naturalnych.
Odsyłam do wpisów @aaadam91
@BotRekrutacyjny: wyższe cenienie wolności nad bezpieczeństwem.
Miałem kilka w życiu 5 kotów w domu. Jednorodzinne domy pod miastem, w pobliżu droga po której samochody jeździły za szybko. Wchodziły i wychodziły z domu kiedy chciały. 4 zginęły pod kołami, jeden sobie poszedł, bo nie dogadał się z własnym synkiem pod jednym dachem. Takie życie, na tym polega wolność, nie przyszło mi do głowy by je zamykać, czy pilnować, po prostu
@wilku88: Przestań. Czego Ty wymagasz od ludzi.
Mam taką rodzinę, co co pół roku mają nowego kota, bo każdy zostaje przejechany, ew. umrze na koci katar/utopi się/zniknie.
Jest tak od kilku lat. I żadnych wniosków nie wyciągają. Dla nich to naturalna kolej rzeczy, że koty może nawet dorosłości nie
@TheSilentEnigma: Chociażby dlatego, że wprowadzenie kotów powoduje zachwianie naturalnej równowagi między ptakami, a owadami. Jak koty zeżrą większość ptaków, to będziemy mieli plagę robactwa.
Twoje rozumowanie to jest zielone światło dla nieograniczonego dewastowania środowiska na wszelkie sposoby. Bo w końcu czemu nowy ekosystem miałby
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
To jest tylko twoja opinia i ona jest zupełnie
W naturze zawsze jest "jakaś" równowaga.
@Coterson: Jeden jerzyk taki jak ten zjada tysiące komarów dziennie. Niech Cię teraz gryzą w dupę, skoro Cię cieszy, że padł.
Nie ma znaczenia, czy trollujesz, czy piszesz serio.
Wartościowy wpis, pozdrawiam odpowiedzialnych kociarzy.
Ekoaktywiści jak zresztą zwykle - dramatyzują.
Taki jesteś pewien? Bo ja nie,
Naprawdę, kto widział kota na wsi w akcji, nawet domowego (o ile to jest na wsi możliwe), nakarmionego i wybawionego (a co dopiero ten, który
@TheSilentEnigma: Ale to jest zwyczajnie nieprawda co piszesz. Znowu argumentacja na chłopski rozum. Kot wymyka się naturalnym mechanizmom, bo został tu wprowadzony sztucznie i jest sztucznie podtrzymywany, dlatego jest taki niebezpieczny.
Odsyłam ponownie do tego co pisał @aaadam91
@aaadam91: To ja się pytam jakie? Ja uważam, że pojęcie "gatunek inwazyjny" jest umowne. Jeśli jest na jakiś terenie od 10000 lat, to jest inwazyjny, czy nie? Tak bywa, ze gatunki zajmują nowe tereny i tyle.
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Ale wiesz, że koty nie chwalą się wszystkimi swoimi