Wpis z mikrobloga

Wiadomo ze jedzenie surowej wieprzowiny to rozne potencjalne zagrozenia - tasiemiec itp itd.

A jak to sie ma "surowej" szynki szynki sprzedawanej w sklepach na kanapki czy wyrabianych domowym sposobem tym obtoczeniem w soli, lezeniem potem w lodowce, odlewaniem sokow, wieszankem w pończosze itp.?

To mięso po takiej "obrobce" jest dalej tak samo potecjalnie niebezpieczne? No bo obrabiane termicznie przeciez nie bylo.

Ps oczywiscie wiem ze mieso przeznaczone do sprzedazy jest badane pod roznymi wzgledami.

Wyjasni mi to ktos? #gotujzwykopem #kuchnia #zdrowie #medycyna #pytanie #dietetyka #dieta
  • 3
@Joxek: Panie! Czym ty się przejmujesz. Grubasy wszelkiej maści jeszcze niedawno kupowały larwy tasiemca i połykały. I to za grubą kasę! Zeby schudnąć. ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

A tu możliwe, że będziesz miał odchudzanie gratis to i może na Włośnicę się załapiesz?
@Joxek: Surowe – nigdy. Jaja tasiemca wywołujące bąblowicę wielokomorową pozostają zakaźne w temperaturze od minus 30 do plus 60 stopni Celsjusza. Co oznacza, że ani mrożenie w domowej zamrażarce, ani polewanie gorącą wodą nic nie da.