Aktywne Wpisy
Jak babie nigdy nie dogodzisz...
Cały czas suszy głowę, żebym się ogarnął zmienił pracę bo jestem źródłem problemów finansowych rodziny.
Koleżanki jeżdżą na wakacje, mają nowe domy (my też ale mały), koleżanki mają nowe auta (my też ale nie suva) i tak w kółko.
No i moja robota jest #!$%@? bo nie mam pozycji i stanowiska tak jak ona bo jest #!$%@? kierowniczką i się jej boją 20letnie podwladne xD, oh #!$%@?
Cały czas suszy głowę, żebym się ogarnął zmienił pracę bo jestem źródłem problemów finansowych rodziny.
Koleżanki jeżdżą na wakacje, mają nowe domy (my też ale mały), koleżanki mają nowe auta (my też ale nie suva) i tak w kółko.
No i moja robota jest #!$%@? bo nie mam pozycji i stanowiska tak jak ona bo jest #!$%@? kierowniczką i się jej boją 20letnie podwladne xD, oh #!$%@?
koala667 +14
Od dłuższego czasu poszukuje plecaka na grubsze wyprawy hikingowe.
Wszystko byłoby spoko gdyby nie siano w mojej głowie pozostawione przez redditową spuściznę tagu ultralight.
Moim priorytetem co do pieszego podróżowania jest przede wszystkim komfort, stąd to magiczne zbijanie wagi ekwipunku do wagi pokroju 4-5kg zrobiło na mnie gigantyczne wrażenie, jednak patrząc na temat z szerszej perspektywy zauważyłem, że styl ultralight w naszym alpejsko-karpackim środowisku nie jest zbytnio popularny, co najlepiej widać po sprzęcie dostępnym od ręki w sklepach internetowych nie mówiąc już o jego cenie w porównaniu do sklepów zza wielkiej wody...
Tutaj pojawia się moje pytania, czy ktoś z was jest może ultralight świrem i miałby dla mnie jakieś rady jako (być może) początkującego hikera ?
Czy jest sens budować od początku ekwipunek w tym szalonym nurcie ultralight?
Może macie jakieś alternatywy lub kompromisy na jak największy komfort z możliwie maksymalnie zredukowaną wagą ekwipunku.
#trekking #turystyka #podroze #gory #bushcraft #hiking #ultralight
@G0w0rek: Jak będziesz bawił się w szukanie lekkiego szpeju, przekalkuluj jaka będzie koszt ubytku jednego grama - cenę nowej rzeczy dzielisz przez
Pakuje wszystkie potrzebne manatki i jestem na szlaku przez X czasu aż do ukończenia.
Plecaki z wygodnymi systemami nośnymi to raczej nie rodzina typowego UL, niemniej i tak na dlugie marsze poleciłbym coś
@Afrati: To co u nich jest nazywane UL?
W Polsce - z powodów zazwyczaj ekonomicznych - ULem potocznie określa się już plecak w okolicach 1kg i tarpa