Wpis z mikrobloga

@Farezowsky: Pamiętam, jak byłem na Openerze w 2017. Napaliłem się na koncert, był mega, ale stosunek Abla do publiczności był mega średni. Nie kooperował, nie podbijał i na koniec nie wyszedł na bis, jak większość artystów. Na tej podstawie The Weeknd trochę podupadł na opinii w mojej głowie :)
  • Odpowiedz