Wpis z mikrobloga

#gotujzwykopem #bojowkapiekarska

Wyciągnęłam z piekarnika kolejnego zakalca w ciągu 3 miesięcy. Mam piekarnik od 5 lat i do tej pory mi sie to nie zdarzało. Mąż twierdzi, ze grzałki są ok i wszystkie działają - poprosic go o sprawdzenie jeszcze raz?

Ciasta drożdżowe wychodzą ok, problem jest z takimi na proszku do pieczenia. Dzisiaj marchewkowe, wcześniej dwa razy kopiec Kreta (z torebki!). Na dniach spróbuje z biszkoptem.

Jeśli to nie wina grzałek to co moze być nie tak? Od zawsze używam tej samej mąki, pilnuje żeby wszystkie składniki były w temperaturze pokojowej, nic się w kuchni nie zmieniło.
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@zaba34: Ja bym spróbował na Twoim miejscu następne z termoobiegiem to się przekonasz czy temperaturę uzyskuje taką jak powinien albo ewentualnie termometr do piekarnika za 2 dyszki i się przekonasz czy nie grzeje za słabo.
  • Odpowiedz
@zaba34: w jakiej temperaturze pieczesz i jak długo? Zrób tak jak ostatnio i przedłuż czas pieczenia o kilka minut.
Ciasto trafia donzimmnego czy rozgrzanego piekarnika, termostat działa?
  • Odpowiedz
@merho: marchewkowe wczoraj było 175, 40 minut, zgodnie z przepisem do nagrzanego. Nie wiem czy zostawienie dluzej coś da poza tym ze ciasto się wysuszy i będzie zdatne do jedzenia, ale nadal nie wyrośnięte xD termostat musimy sprawdzić ale termometrem sprawdziłam i było ok.
  • Odpowiedz
termostat musimy sprawdzić ale termometrem sprawdziłam i było ok.


@zaba34: jak piekarnik dochodzi do ustawionej temperatury i trzyma ją to jest ok.
Rzucę co mi przychodzi do głowy.
Nie mieszałbym masy ciasta za mocno mikserem, tylko do połączenia składników, oczywiscie wcześniej suche zmieszać razem. w marchewkowym marchew i ewentualnie jabłko na końcu tylko przemieszać. jabłko zbyt mocno starte albo za duża jego ilość tez może być przyczyną zakalca. receptura kreta jest raczej OK bo z torebki,a z marcheekowym to może za mało proszku do pieczenia, jeśli wcześniej wychodziło przy tej ilość to raczej nie, ale jak nie wyrasta to warto na to zwrócić
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@arisasata: Drożdżowe na pewno, bo powstaje siatka glutenowa. Biszkopt nigdy w życiu, tak samo ciasto na proszku do pieczenia też mieszamy tylko do połączenia składników ;)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Keep_Calm: a ja biszkopty całkiem długo akurat, bo najpierw powolne miksowanie, aby sypkie składniki wmieszały się, a potem parę minut, aż zaczną wychodzić bąbelki. W rezultacie nigdy mi nie opadł, wręcz rósł potężny. Za każdym razem, gdy robiłam wedlug przepisów, w których podkreślano, że ciasto należy miksować krótko wychodziły zakalce, także lepiej dłużej niż krócej imo
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@arisasata: Biszkopty długo, jak ubijamy białka, wiadomo, chodziło mi o to, że potem jak dodajesz mąkę, to należy ją wmieszać delikatnie, łącząc szpatułką. Kwestia opadania biszkopta to kwestia dobrego napowietrzenia białek i nie zabicia powietrza przy dodawaniu mąki. Akurat ostatnio piekę torty i biszkopty zawsze mieszam delikatnie i spokojnie wyrastają mi na ok. 12 cm
Keep_Calm - @arisasata: Biszkopty długo, jak ubijamy białka, wiadomo, chodziło mi o t...

źródło: comment_1612637937Q2R8FzvZxZYwirh7W3JXAA.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz