Wpis z mikrobloga

@Konkaki: na pewno nie rób niczego na hura, nie pokazuj jakim pewnym siebie kierowcą jesteś, to znaczy nie staraj się zgrywać cawaniaka przed egzaminatorem, nie wyskakuj z drogi gdzie masz ustą pierwszeństwa na wariata, tylko wyjeżdżaj jak już na 100% będziesz pewnym tego, ze nikomu nie wymusisz, choćbyś miał stać i z dwie minuty. Ale też nie pokazuj, albo chociaż staraj się nie pokazywać tego, że jesteś kompletnie zestresowany sytuacją,
  • Odpowiedz
@Konkaki nie spiesz się, na luziku, dwa głębokie wdechy i wydechu przed egzaminem. I luzik arbuzik, patrzy na znaki, bo czasem może być mindfuck i będzie problem XD uważaj na ludzi, którzy widząc elke egzaminacyjna, chcą Ci pomóc, ale utrudniają XDD powodzonka!
  • Odpowiedz
@Konkaki: Lepiej zrobić wszystko 5x wolniej niż zaryzykować i oblać. Mocno trzymaj hamulec na znaku stop i pokazuj nawet przesadnie, że używasz lusterek
  • Odpowiedz
@Konkaki: Wszystko na spokojnie. Ja zapytałem egzaminatora czy mogę mówić co robię i gdzie jesteśmy. Uspokajało mnie to i nie było problemu.
I pamiętaj: Samochód ma gazować ale ma jechać
  • Odpowiedz