Wpis z mikrobloga

@Himre: a czego złego dzieci mogą się nauczyć w kościele? Nauczanie kościoła to uniwersalne wartości, które gdyby każdy wyznawał świat byłby lepszym miejscem. Nie jestem wierzący, ale chętnie zaprowadzę moje dzieci do kościoła.

Zresztą serio, porównujesz mszę świętą do spędu opętanych nienawiścią bab, gdzie co drugie słowo na ich demonstracjach to bluzgi na tych których nie lubią?