Wpis z mikrobloga

@vostok: Akurat moja Różowa jest chyba stworzona do tego, po 5 startach jużnormalnie wszystko rozumie, wie co i jak, trzeba by było to by wszystko za mnie robiła, a jakbym chciał się poddać to dopiero bym się nasłuchał.

Ja ogólnie jestem mega spokojnym człowiekiem i może 3 razy zdarzyło mi się warknąć i tylko w dni przed ważeniem gdzie byłem już odwodniony mega.
  • Odpowiedz