Pomagaj znajomej różowej przez (prawie) cały semestr z jednym kursem. Pod koniec semestru przestań jej pomagać bo, zajmujesz się swoimi zaliczeniami i nie jesteś na każde jej zawołanie (a także masz już dość bycia ciągle przez nią o coś proszony, więc od 1.5 miesiąca zaczynasz ją zlewać i wykręcać się jak ma jakiś "problem").
Dostań dzisiaj taką wiadomość, mimo że 1/2h temu jeszcze sobie śmieszkowaliscie, a rano pisaliście kolokwium (gdzie od czwartku z innej grupy mieliśmy treść jaka będzie na kolosie - prowadzący daje to samo zadanie ze zmienionymi danymi).
Jeśli pomożesz komuś raz, to ci podziękuje. Za drugim razem uzna, że to normalne. Za trzecim - że to twój obowiązek. Gdy mu nie pomożesz za czwartym razem, staniesz się jego największym wrogiem...
Dostań dzisiaj taką wiadomość, mimo że 1/2h temu jeszcze sobie śmieszkowaliscie, a rano pisaliście kolokwium (gdzie od czwartku z innej grupy mieliśmy treść jaka będzie na kolosie - prowadzący daje to samo zadanie ze zmienionymi danymi).
Ręce opadają (-‸ლ)
#logikarozowychpaskow #c---------------a
Typowo, koledze kolegi też byś tak ochoczo pomagał? xD
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Komentarz usunięty przez autora
Dwa razy w tym samym poście już za bardzo raziło, przepraszam XD
:D ameba ale ma pewnie ładną dupkę
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora