Wpis z mikrobloga

@tallman: aż mi się zrobiło szkoda tej fryzjerki. Joopa Homo, jeśli już używam, to maksymalnie 2 psiki na potylicę, a jeśli wiem że będę miał z kimś bliższy kontakt, to zwyczajnie wybieram coś innego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Olgierd9: nie, ale są wyjątki. Do pracy czasami używałem Interlude który mnie samego dusi przy większej aplikacji, dwa strzały na potylicę starczyły żeby wszyscy wokół czuli, tak samo z Joopem Homo, bo to jest taki mocarz że przy więcej niż trzech strzałach mnie zwyczajnie zatyka i dostaję migreny ( ͡° ͜ʖ ͡°)