Wpis z mikrobloga

Trójząb włoski klinowy sportowy

czyli

Maserati Boomerang

Lata 70. XX wieku były w motoryzacji okresem końca ery chromu i początkiem ery plastiku. Samochody o bogatych zdobieniach w detale zaczęły ustępować miejsca nowym pojazdom, z plastikowymi elementami karoserii, uważanych wówczas za nowocześniejsze. Metamorfozę przeszły także nadwozia – zaokrąglone kształty ustąpiły liniom projektowanym przy pomocy linijki i ekierki, wyglądające nie tylko na szybkie, ale i też na futurystyczne. Najbardziej wyraźne cechy nowej mody było widać w prototypach, zarówno tych z Bloku wschodniego pokroju Skody 110 Super Sport czy rodzimego FSO 1100, jak i zachodnich, mających swoich reprezentantów w postaci japońskiego Dome Zero czy omawianego dzisiaj pojazdu. Rzecz jasna, wspomniane auta były jednymi z wielu przedstawicieli kanciastych samochodów; oprócz nich występowały także mniej lub bardziej kanciaste omawiane jakiś czas temu Ferrari Testarossa, Alpine A310 czy DeLorean DMC-12.

Jednym z takich aut był Maserati Boomerang, samochód koncepcyjny narysowany przez Giorgetto Giugiaro jako jeden z pierwszych projektów studia Italdesign. Historia powstania samochodu jest stosunkowo prosta – Italdesign oraz Maserati chciały stworzyć samochód będący wizytówką i swoistą promocją obu firm. Studio designu zajęło się wyglądem samochodu, zaś włoska marka – należąca wówczas do Citroena – nieco później dostarczyła mechanikę pochodzącą z produkcyjnego modelu Bora, którego produkcję zaczęto w 1971 roku; pomarańczowa, wczesna wersja auta, które pokazano w ‘71, była tylko makietą.

Boomerang – wzorem Bory – był dwumiejscowym coupe z umieszczonym centralnie silnikiem V8 DOHC o pojemności 4.7 litra i mocy 314 KM, który przenosił napęd na tył poprzez pięciobiegową skrzynię manualną; ze względu na fakt iż mierzący nieco ponad 4,3 metra długości Boomerang był lżejszy o 120 kg od Bory (koncept ważył 1400 kg), to samochód osiągał prędkość 299 km/h – dawca mechaniki osiągał 270 km/h. Nie to było jednak esencją prototypu – największe wrażenie robiło charakterystyczne klinowate nadwozie ze światłami pop-up , w których zamontowano wpół przeszklone drzwi otwierane zwyczajnie, pasujące wyglądem do mocno nachylonej przedniej szyby z pojedynczą wycieraczką i szklanego dachu. Samochód pomalowano na srebrny kolor, a na masce umieszczono charakterystyczny trójząb Maserati.

Niskie nadwozie z ostrym przodem i ściętym tyłem nie było jednak największym wyróżnikiem konceptu Maserati; najbardziej charakterystyczną cechą Boomeranga było wnętrze, a dokładniej zegary oraz przyciski do sterowania wkomponowane w nieruchomy środek kierownicy; stacyjka, podobnie jak w Saabie, znajdowała się w tunelu środkowym, pomiędzy fotelami. Początkowo w makiecie niemal cały środek swoistej „deski rozdzielczej” stanowił obrotomierz, jednak w jezdnym modelu zmniejszono go i zamontowano niezbędne kontrolki i wskaźniki, poza szybkościomierzem. Co ciekawe, samochód był zarejestrowany i normalnie dopuszczony do ruchu.

Samochód po raz pierwszy zaprezentowano na Genewskim Salonie Samochodowym w 1972 roku, gdzie pojazd wywołał niemałą sensację. Pojazd wykorzystywano do 1974 roku jako swoisty show car , po czym sprzedano go w prywatne ręce; Boomerang w międzyczasie kilkukrotnie zmieniał właścicieli – jeden z nich zafundował mu renowację pod koniec lat 80. Ostatnia sprzedaż miała miejsce w 2015 roku, kiedy to został sprzedany na licytacji za ponad 3.3 miliona euro. Maserati Boomerang, pomimo kilkukrotnych sprzedaży, niejednokrotnie pojawiało się na przeróżnych zlotach i wystawach, gdzie był doceniany za swoją stylistykę.

#autakrokieta #maserati #samochody #motoryzacja #gruparatowaniapoziomu #ciekawostki

Pobierz SonyKrokiet - Trójząb włoski klinowy sportowy

czyli

Maserati Boomerang

Lata ...
źródło: comment_1610823216anrsFSXD7yECzQryJvTYoL.jpg
  • 21