Wpis z mikrobloga

@bdg-bro: Pykało się na gungamie, zombie modach, chowanym, ale sztosem były serwery KZ, gdzie przechodziło się trudne mapy, tzn skakanie coraz wyżej i wyżej na sam szczyt na czas. To były czasy, teraz nie ma czasów (,)
@bdg-bro jeżeli chodzi o czas który spędziłem w 1.6 to jakoś od 2010 do dzisiaj dalej #!$%@? w tą pieniądz gierkę a kiedyś ciekawym modem wydał mi się mapa jakiejś ruskiej szkoły odwzorowanej podobno 1:1 z połączeniem wszystkimi możliwymi trybami HR i poskładanie bomby świetna giera pełno wspomnień i #!$%@? się bo jakiś #!$%@? frajer odpalił się a admin akurat siedzi na przyrce w gimbazie ( ͡° ʖ̯ ͡°
@bdg-bro: Ile nocek zarwałem? Dziesiątki w domu (od 2002 r.) a wcześniej kilka/kilkanaście w kafejce internetowej (do 2002 r.) i ewentualnie z botami w domu.
Generalnie na głównych mapach jakie były na serwerach. Ta gra mnie po prostu w ogóle nie nudziła. Pierwsza i praktycznie jedyna w którą naprawdę dużo grałem w necie. w 2003 roku skończyłem studia i już miałem poważny związek i grałem coraz rzadziej :)

Pamiętam, że kiedyś
Arkadian - @bdg-bro: Ile nocek zarwałem? Dziesiątki w domu (od 2002 r.) a wcześniej k...

źródło: comment_1610623851eC94IXoAcx1UoCVIXjWE82.jpg

Pobierz
@bdg-bro: WAR3craft mode czy jakoś tak mnie najbardziej odrzucał, ale tak to grałem na wszystkich innych możliwych. Piosenki świąteczne na serwerach FFA, BF2 z licznikiem rangi, normalnie respekt zawsze był dla Generałów :D, HnS akurat botem byłem, ale lubiłem, Kz z muzyczką w tle jak nie bylo kolegów zalogowanych, serwer z piłką grałem mało i żałuje bo później ciężko było takowe znaleźć i zwykle już nie były polskie, JailBreak jeśli był