Wpis z mikrobloga

Oglądam sobie po raz kolejny Breaking Bad i powiem Wam, że w żadnym innym serialu nie ma drugiej takiej w----------j postaci jak Skyler White.
(Tu będzie spoiler, więc jak nie oglądałeś to nie czytaj)

Typ zarobił hajs na rodzine, żeby ją zabezpieczyć kiedy umrze, a ta zamiast mu podziękować to idzie do innego typa i się puszcza. Cały serial jest roszczeniowa, wykorzystuje hajs Waltera żeby pomóc kochankowi i zachowuje się jak typowa #p0lka. No ludzie, przecież jej się nie da lubić. Jeszcze ta morda takiej typowej Karen, co jej się wszystko należy

Szkalujesz plusujesz

#seriale #breakingbad #netflix #gownowpis #rakcontent
chlopaktwojejmatki - Oglądam sobie po raz kolejny Breaking Bad i powiem Wam, że w żad...

źródło: comment_1610577853z7b43bels1zU5iPIUAkUcw.jpg

Pobierz
  • 34
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Typ zarobił hajs na rodzine, żeby ją zabezpieczyć kiedy umrze,


@chlopak_twojej_matki: ok, ale bez pytania zadecydował ZA CAŁĄ rodzinę, że są teraz gangsterami czy mafią. Że na całe życie będą mieli problemy z legalnością tych pieniędzy, że prawdopodobnie wszystko im zostanie zabrane jak on umrze, że jak nie to będą całe życie patrzeć się za siebie w obawie przed złapaniem.

Nie to żeby Skyler nie w-------a, ale ile trzeba mieć
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@chlopak_twojej_matki: Ja z drugiej strony za drugim razem bardziej potrafiłem ją zrozumieć. Może nie na tyle, by ją zacząć lubić, ale rozumieć i się nie irytować tą postacią. Walt też przecież odwalał szajs, sam chciał wyruchać dyrektor w szkole czy kim ona była.
  • Odpowiedz
@ig3r: Ty jakbyś znalazł drugi tajny telefon u dziewczyny to byś powiedział "haha, no nic, pewnie nic takiego, znikaj dalej na całe dnie kochana" i zapomniał o sprawie? xD
  • Odpowiedz
@pianinka: Nie, nie zrobiłbym tak, ale skoro i tak miała focha to Walter mógł to po prostu wykorzystać by zarobić ;) Sam pewnie też zadowolony z tego bym nie był. Póki co na szczęście nie miałem takich problemów i wolałbym nie mieć, dlatego też będę starał znaleźć sobie dziewczynę która taka nie będzie ;)
  • Odpowiedz
  • 0
@SPRAWDZANIE_IP moim zdaniem ten komentarz pokazuje strasznie polacko-cebulacką mentalność. Walt był deprecjonowany przez rodzinę, traktowany z góry przez otoczenie, upokarzany, zmuszony do pracy której nie lubił i która nie dawała mu praktycznie żadnych benefitów. Nagle następuje zwrot w jego życiu- diagnoza raka, prawie pewnej śmierci. Zmienia ona perspektywę bohatera- nie chce być już popychadłem, chce osiągnąć coś, zarobić i przeżyć „przygodę". Następuje również zmiana z zahukanego nauczyciela gimnazjum staje się chłodny,
  • Odpowiedz
  • 1
@SPRAWDZANIE_IP no i co z tego ma niby wynikać? Nie twierdzę że White jest dobrą osobą, rozrzucającą kwiatki i dającą dzieciom cukierki, tylko bardzo inteligentnym socjopatą który początkowo stłamszony życiem codziennym znajduje spełnienie i uwalnia się z okowów codzienności, czego nie może zrozumieć jego żona przyzwyczajona że jest on tzw „ciepłą kluchą" niewychylającą się, usamodzielnienie psychiczne Walta jej się nie podoba, nie rozumie swojego męża.
  • Odpowiedz