Wpis z mikrobloga

Napisałem książkę w Cyberpunkowym klimacie ()

Megalopolis 2077 powstawało przez ostatnie półtorej roku. Pomysł na świat przedstawiony w książce zrodził się w mojej głowie jednak dużo wcześniej. Inspiracją był jeden z artykułów z bloga Trader21, w którym autor przedstawił swoją dystopijną wizję przyszłości. Wszechobecna inwigilacja, ranking obywatela oparty o tzw. “social indeks”, dochód gwarantowany, potężne korporacje, oraz duże rozwarstwienie społeczne idealnie wpisywały się w moje ówczesne zauroczenie cyberpunkiem. Zauroczenia, które wzięło się najpewniej z trailerów do gry Cyberpunk 2077, genialnego filmu Blade Runner 2049, oraz zamiłowania do literatury science - fiction.

Stopniowo w mojej głowie zrodziła się historia oraz bohaterowie. Historia ewoluowała, aż w końcu wydała mi się na tyle dobra, że postanowiłem przelać ją na papier. W czasach gdy powstawał pierwszy draft Megalopolis 2077, opublikowałem kilka moich opowiadań z Nowej Fantastyki na Wykopie w ramach znaleziska pod tagiem #czytajzwykopem - jeśli kogoś interesują to dajcie znać, wrzucę do powiązanych. Odbiór opowiadań był na tyle dobry, a komentarze na tyle przychylne, że nabrałem motywacji do dalszego pisania. Wydaje mi się, że gdyby nie ówczesny, pozytywny feedback wykopków, książka Megalopolis 2077 nigdy by nie powstała. Po prostu nie miałbym motywacji, żeby pisać dalej.

Tymczasem pisałem dalej. Powstał drugi, znacznie już dojrzalszy draft powieści Megalopolis 2077. Draft udostępniłem czytającym znajomym (oraz znajomym znajomych), a ku mojemu zaskoczeniu pierwsze opinie były bardzo pozytywne. Po naniesieniu poprawek powieść przekazałem profesjonalnym beta readerom i ci także ocenili ją wysoko. Postanowiłem więc brnąć w to dalej i za namową kilku osób spróbować wydać książkę. Wydać samodzielnie gdyż sposób, w jaki wydawnictwa traktują w Polsce debiutantów, jest delikatnie mówiąc niepoważny - ale to już temat na inny wpis.

Samodzielne wydanie książki to proces czasochłonny, oraz - przede wszystkim kosztowny. Szczególnie jeśli tak jak ja, postanowisz podejść do tematu profesjonalnie. No ale skoro miał to być mój literacki debiut, to nie widziałem innej opcji niż wydać książkę w najlepszej możliwej formie. Zainwestowałem więc w profesjonalnych grafików, którzy na podstawie otrzymanych fragmentów stworzyli naprawdę fajne ilustracje. Zainwestowałem w redaktora i korektora, którzy ogarnęli moją powieść jak należy i usunęli z niej większość błędów. Do tego człowiek od składu i łamania, który przygotował okładkę i złożył całość do kupy. Największe koszty wiązały się oczywiście z drukiem, bo przy tak niewielkich nakładach (pierwszy nakład “testowy” to zaledwie 100 egzemplarzy) trudno mi było negocjować naprawdę dobre stawki.

Ograniczałem więc koszty, robiąc ile mogę we własnym zakresie. Jako, że zawodowo zajmuję się copywritingiem, sam przygotowałem wszelkiego rodzaju opisy i teksty promocyjne, a także teksty na stronę WWW. Z niewielką pomocą znajomego z pracy zrobiłem także samą stronę https://www.megalopolis2077.pl/ za pośrednictwem której chcę sprzedawać moją książkę, a także fan page na facebooku. Samodzielnie stworzyłem także eBooka, którego także można na ww. stronie nabyć i pobrać w wersji PDF, MOBI i ePub. Udało mi się także namówić siostrę do rozszerzenia DG o “wydawnictwo”, dzięki czemu część poniesionych wydatków została wrzucona “w koszty”.

A jeśli już o kosztach mowa. Koszty poniesione na wydanie Megalopolis 2077 zwrócą mi się mniej więcej po sprzedaniu połowy drugiego nakładu (500 egzemplarzy). Wierzę, że uda się to osiągnąć, bo pierwszy nakład rozszedł się stosunkowo szybko. A sądząc po opiniach czytelników (na ten moment średnia 8,5 na Lubimy Czytać), książka naprawdę się ludziom podoba. Co ciekawe, pozytywny feedback dostaję nie tylko od ludzi czytających na co dzień fantastykę, ale także od osób, które zazwyczaj stronią od tego gatunku. Mam nadzieję, że Wam także się spodoba.

A żebyście nie musieli kupować przysłowiowego kota w worku, udostępniłem na stronie WWW pierwszy rozdział mojej powieści - link w powiązanych. Dajcie znać w komentarzach, co o nim sądzicie. A jeśli uznacie, że Megalopolis 2077 dobrze się zapowiada, wesprzyjcie debiutanta wykopka, zaszalejcie i kupcie sobie pełną wersję ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Więcej info w znalezisku: https://www.wykop.pl/link/5897389/napisalem-ksiazke-w-cyberpunkowym-klimacie-%E1%95%99-%E1%95%97/

#czytajzwykopem #ksiazki #chwalesie #sciencefiction #cyberpunk2077 #fantastyka
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Szacun, że ci się chciało. Ja kiedyś coś tam próbowałem pisać, ale zanim na dobre zacząłem to już miałem pomysł na coś innego. Jak się zabrałem za ten drugi temat, to chwilę później pojawił się trzeci. I w końcu niczego nie skończyłem XD
  • Odpowiedz