@peszmerd: Ona nie oszczędzała stricte na mieszkanie. Po prostu nie czuła potrzeby wydawania pieniędzy na cokolwiek. Chciała bardziej jeździć po całym świecie i pracować w różnych zakątkach świata, ale covid trochę popsuł plany, a do tego stwierdziła że chyba jednak chce się ustatkować ¯_(ツ)_/¯
@Joxek jak byłbym kawalerem i miał mieszkać w Warszawie to też bym siedział na wynajmie, cieszył się z mobilności zawodowej i miał do kogo gębę otworzyć po robocie
@Lonate: to pisz troche bardziej po Polsku, bo jedno wynika z drugiego bezpośrednio
< ale np jeździ kawałek na rowerze, żeby kupić w danym sklepie najtańsze przyprawy). Teraz się zastanawia żeby kupić sobie mieszkanie bo niezła sumę odłożona na koncie
Jeździć x godzin w miesiacu zeby oszczedzic kilka zlotych na przyprawach to bieda umysłowa i nie służy oszczędnościom, bo wydatek energetyczny, o czasowym nie wspominajac, jest znacznie wiekszy niż oszczednosc.
@Joxek: lol, mam 32 i z mojo różowo też wynajmujemy sobie pokoje, w jednym sypialnia, w drugim biuro i warsztat, do tego w dwóch innych pokojach inne, zaprzyjaźnione osoby, które w sumie regulują nam wysokość miesięcznych opłat, a nawet coś ogarną jak nas w domu nie ma. Po co wynajmować mikromieszkanie dwupokojowe w Warszawie na obrzeżach od razu za 2600 ziko jak można mieć dwa pokoje 15 minut do pracy w
@Joxek I prawdopodobnie jeszcze kilka lat i może będzie mógł sobie kupić małe mieszkanie bez kredytu. Nie wszyscy mają starych w partii aby ich urządzili w Warszawce.
@Joxek: a ja znam gościa który w wieku 30+ wynajmuje pokój bo w tygodniu pracuje w Warszawie a na weekendy zjeżdża do domu w jakiejś wiosce, domu a nie klitki 40 metrów pod Warszawą XDDD bezka z polaczków takich jak ty
@Joxek: co w tym dziwnego jak ceny najmu są wystrzelone w kosmos, a o cenach nieruchomości na sprzedaż to nawet nie wspomnę... Zawsze źle, jak wynajmuje pokój źle, jak mieszka z rodzicami źle ( ͡°͜ʖ͡°)
@Joxek: fajnie chce się przeprowadzić do Wrocławia i zacząć życie od nowa bo mi się wszystko posypalo i mam 32lata i będę musiał wynająć pokój czyli jestem nieudacznikiem super(・へ・)
Komentarz usunięty przez autora
< ale np jeździ kawałek na rowerze, żeby kupić w danym sklepie najtańsze przyprawy). Teraz się zastanawia żeby kupić sobie mieszkanie bo niezła sumę odłożona na koncie
Jeździć x godzin w miesiacu zeby oszczedzic kilka zlotych na przyprawach to bieda umysłowa i nie służy oszczędnościom, bo wydatek energetyczny, o czasowym nie wspominajac, jest znacznie wiekszy niż oszczednosc.
Przede wszystkim to nie jest żadną porażka, nie wiesz jakie ma powody ku temu, żeby wynajmować pokój.