Wpis z mikrobloga

Dębica Navigator to ślizga się na wszystkim, to jest największy syf i aby psuje opinie porządnym oponom wielosezonowym


@perun79: akurat miałem trzyletnie michelin crosscilmate na corsie b 1.0 i zmieniliśmy na nową dębice Navigator 2 i powiem Ci że jest lepiej. Sam zakładałem ją na test na swoje auto i też była tragedia.

Kolega odbierał opony z zakładów wulkanizacyjnych i było tam sporo crossclimate w wieku poniżej 5 lat, ciekawe czemu.
  • Odpowiedz
@n_____S: właśnie w tym roku zmieniłem i jak najbardziej się sprawdzają - warunek jest jeden, trzeba kupić jakieś marki premium np. michellin crossclimate+, reszta to kupa, która udaje oponę zimową.
  • Odpowiedz
@n_____S: Hankooki Kinergy 4S2 dają radę. Trzeci rok jeżdżę na wielosezonach i na razie nie mam zamiaru zmieniać na dwa komplety. Do jeżdżenia po mieście, krajówkach czy autostradach są absolutnie wystarczające. Nawet jak pojechaliśmy na narty w góry to na śniegu tez dały radę.
  • Odpowiedz
@r5678: XDD Miałem porządne wielosezony (Bridgestone WeatherControl) to lepszych opon na deszczu jeszcze nie używałem, zdecydowanie lepiej od letnich Dębic czy zimowych Nokianów (chodzi m.in. o ruszanie, na Bridgestone spokojnie można było startować z 3k rpm, na pozostałych poniżej 2k rpm albo z dwójki). Na suchym też dawały radę. Jedyny problem rzeczywiście na lodzie, gdzie tylko Nokiany WR D3 mi dupę uratowały. A, obecnie w swoim aucie mam 2 komplety Paxaro,
  • Odpowiedz
  • 5
Ja jeżdżę na Kleber Quadraxer 2 I jestem bardzo zadowolony, w tej ciapie która jest teraz w Polsce zimą czuje się dużo pewniej niż na zimówkach. Jak będzie w lecie zobaczymy.
Niestety nie kupiłbym ich drugi raz ze względu na to że są znacznie głośniejsze od jakichkolwiek opon które kiedykolwiek miałem, a na deszczu wydają taki świszczący dźwięk (i to nie kwestia mojego kompletu, wszyscy tak mają). Szkoda :(
  • Odpowiedz
@r5678: Nie polecaj ludziom jazdy na zimówce w lecie, bo jeszcze się zabiją. Powyżej 15stopni plus deszcz opona zimowa zamienia się w zabójce, auto dosłownie jedzie jak po lodzie. O wiele lepsze rozwiązanie to premium letnie i cały rok jazda na nich.
  • Odpowiedz
@r5678: Nie wątpię, tylko sam pisałeś, że swoje kosztuje. Tak samo premium letnia swoje kosztuje a widzę, że wyłączając śnieg, to na niskich temperaturach, wilgotnym asfalcie premium letnia > średnio cenowa zimówka.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@r5678: Nie wątpię, tylko sam pisałeś, że swoje kosztuje. Tak samo premium swoje kosztuje a widzę, że wyłączając śnieg, to na niskich temperaturach, wilgotnym asfalcie premium letnia > średnio cenowa zimówka.

@Chemical_Brother: do minus kilku stopni, owszem letnia daje radę na suchym. Ale w śniegu i lodzie nie. Więc jak będzie zima i masz letnie to masz problem. A jak masz zimówki to musisz uważać jedynie w opadach deszczu w
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@n_____S: mój wielosezon wytrzymał rok. zrobiłem nim 65kkm i sprzedałem po 5 dych za sztukę, bo bieżnika już praktycznie nie było. Jak ktoś robi kilometrów to bezsens, szybko się zużywają.
  • Odpowiedz
  • 1
@perun79 Dębice miałem w Lupo, zmienione z Hankook i jeździło się normalnie. W fabii mam wielosezonowe Nexen, a w Avensis Kleber Quadraxer i złego słowa nie powiem. Na nasze jeżdżenie ze wsi do miasta (10km) to idealne oponki ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
  • 2
@n_____S chyba są trochę głośniejsze niż poprzednie, słychać. Tyle że muzyka czy YouTube i bez znaczenia.
2200 i 800 mniej za wymianę przez 4 kolejne lata versus 4000 za komplet zima/lato.
YouTube premium mam za to i nie słychać.

Ja mało jeżdżę ogólnie, 10-12 tysięcy rocznie, bez wypadku i mandatu od 15 lat więc... Starczy.
  • Odpowiedz
  • 1
@n_____S lepsze niż zimowe zimą a latem nie widzę różnicy między nimi a letnimi, zimowe latem mocno piszczą na zakrętach i bardziej się ścierają
  • Odpowiedz