Wpis z mikrobloga

Mireczki, założyłem bloga!

Jestem ekonomistą, traderem, mam 8 lat doświadczenia na rynku kapitałowym. Ten blog to mój pomysł na podzielenie się z Wami tym co wiem, moimi spostrzeżeniami, przypuszczeniami co do przyszłości rynków. Tematy które zamierzam poruszyć kręcą się wokół giełdy, gospodarki, finansów osobistych w kontekście dostępnych na rynku produktów.

Na pierwszy ogień idzie wpis dot. spodziewanego końca covidowej hossy. Dużo danych, wykresów, wniosków. Zapraszam do lektury i obserwowania bloga :)

Link do artykułu

Zapraszam też na mojego Twittera

#gielda #finanse #pieniadze #bitcoin
  • 35
@DunningKruger: dzięki! :D teorie spiskowe faktycznie rozpleniają się po blogosferze w prędkością światła, a ja nie mam zamiaru nosić aluminiowej czapeczki. Będę chciał się z nimi konfrontować, danych będzie Ci u mnie dostatek :)

A artykuł faktycznie ma pesymistyczny wydźwięk, no ale cóż, takie czasy, takie wyceny :) Nie jestem wiecznym niedźwiedziem, taką postawę rynek szybko weryfikuje ;)
@konrad2411: wszyscy się będą spuszczać nad analizą techniczną, a porównywanie obecnej sytuacji do przeszłości nie ma sensu. Ale jak się da parę wykresików i zrobi analogie do jakiejś poprzedniej bańki, to tekst wyglada i brzmi mądrze
@Im_from_alaska: Kolega siedzi w spadającym bitcoinie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Filozofia "this time is different" pojawia się przy każdej bańce. Przy okazji bańki nieruchomościowej w latach 2007-2009 oczywiście wszędzie można było przeczytać o nowym paradygmacie, o tym że posiadanie mieszkania przez osoby bez dochodu zapewniającego wystarczające pokrycie rat hipoteki jest nowym standardem.

Odwracanie się od dotychczas stosowanych wskaźników (w artykule nie ma tylko analizy technicznej) w nadziei
@konrad2411: a jak w poprzednich latach? Wybacz, że dociekam, ale zawsze podchodzę sceptycznie do nowych ;) Bo w okresie prosperity sporo pojawia się nowych blogów/kanałów/autorytetów, którzy ledwo co osiągnęli sukces. Bo na tegorocznych wzrostach to i taki leszcz jak ja zrobił nadspodziewane wyniki :P
@konrad2411: ah ten passive aggressive ad personam :)

to nie odejście od stosowanych wskaźników sprawiało, że wybuchały kryzysy. to właśnie zmieniające się realia i zmieniające się podłoże kryzysu sprawiało, że on wybuchał. gdyby trzymanie się wskaźników było rozwiązaniem, to nigdy już nie wydarzyłoby się nic złego i wszyscy by zarabiali.

boomerskie straszenie chorym p/e ratio tesli czy święcą jana pawła drugiego na wykresie akcji apple może tylko przemówić do wykopków, których
@konrad2411: fajne idziesz do obserwowanych będę czytał, myślę że jakieś następne wpisy możesz dać o kontach zabezpieczenia emerytalnego bo temat jest bieżący, albo podsumowanie realizacji zysków za 2020? ;) Siedziałeś w czasie studiów w jakimś kole zainteresowań związanym z tradingiem? forex czy coś takiego? pamiętam jak to u mnie było xD ;p