Wpis z mikrobloga

@LibertyPrime: #!$%@? sie do paczkomatów, a nie #!$%@? kostek na starych chodnikach, dziurawych drug, #!$%@? latarń, wyrzucanych na ulicach śmieci.
Nie, paczkomaty to nie problem. Nie będzie ich nigdy tyle, ile szyldów, bo to się nie będzie opłacać.
Sztandarowym obrazem brzydoty na naszych ulicach nie są paczkomaty, ale tynk odpadający ze ścian, dziru w drogach i chodnikach, idiotyczne projekty budynków
  • Odpowiedz
@Bartholomaeus: Stary, idź się zapisz do reprezentacji polski, bo dawno takich fikołków nie widziałem.
@Penginsan: Mieszkałem dwa lata nad przystankiem autobusowym, gdzie autobus wydawał dźwięki jak pan kierowca ludzi ładował - nie polecam, jakieś 80 razy dziennie takie dziwne pikanie i stukanie przez kilka minut.
  • Odpowiedz
Paczkomaty rozwalają detal w miastach, niebawem nie będzie żadnych sklepów, żabki, biedronki i paczkomaty.
  • Odpowiedz
fakt faktem nie chciałbym żeby paczkomaty były instalowane w miejscach z dupy typu przed blokiem.

@Mr_kolek: Mogę zapytać dlaczego tak uważasz?


@mroznykasztan: z powodów estetycznych i uciążliwości dla mieszkańców. Paczkomaty powinny być sensownie umiejscowiane, np obok stacji paliw czy innych punktów usługowych.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Arc2: libertyprime i reszta prawakow? Czytać artykuł? To już stanowczo dużo. Do tego jeszcze z lewackie krytyki politycznej? Zapomnij ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
jest wiele miejsc gdzie kurier może spokojnie stanąć na jezdni zamiast się pakować na chodnik no ale wtedy zakłóci Świętą Przepustowość i woli sobie #!$%@?ć pieszych


@Morf: niedaleko mnie postawili przy wjeździe na zamknięte osiedle paczkomat. Grama miejsca do zaparkowania legalnie nie ma. Jest wjazd, jest chodnich przy wjeździe, po drugiej stronie uliczki błoto i w dodatku zakaz zatrzymywania się. Dla mieszkańców tego i sąsiednich osiedli (którzy dotrą piechotą) świetne rozwiązanie.
  • Odpowiedz
@LibertyPrime: jakoś u mnie w mieście to bym ze 100 innych, powazniejszych problemów znalazł niż paczkomat, który zazwyczaj stoi pod ścianą, często nawet nie na widoku a gdzieś za rogiem na terenie parkingu sklepu albo centrum handlowego. Do tego kolorystycznie też nie jest jakoś mega rzucający się w oczy.
W przeciwieństwie do setek czerwono żółtych szydlów chwilówek, bocianów, vivusów i innych syfów.
  • Odpowiedz