Aktywne Wpisy
![girldoma](https://wykop.pl/cdn/c0834752/43c3037822011644f07ad2840c402683cd6d1d11c1c320dc50303c21b62ebef6,q60.jpg)
girldoma +294
![girldoma - Po 15 latach wracam do rolek ʕ•ᴥ•ʔ
#rolki](https://wykop.pl/cdn/c3201142/b6c1ba7c7c34edb36603f09833eac575bc07377dcc59312f3ccc3cf70f77a57d,w150.jpg?author=girldoma&auth=607658c2617464f93e75aafe893810d3)
źródło: Zdjęcie z biblioteki
Pobierz![Mc_Gnoyek](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Mc_Gnoyek_Jg0Gyp3Ejk,q60.jpg)
Mc_Gnoyek +787
Mirki, proszę was o pomoc.
Dziś, dosłownie półtorej godziny temu w parku jakiś człowiek podszedł do mnie i spryskał mnie ORAZ MOJE 5 MIESIĘCZNE DZIECKO gazem pieprzowym.
Akcja miała miejsce w parku na Kurdwanowie w Krakowie, ok. godz. 18:45.
Nie wiem tak naprawdę co zaszło, nie wiem czemu, nie umiem tego przetworzyć.
Monitoringu prawdopodobnie brak, policja kazała jechać na komisariat zgłosić, jeśli mi się chce.
Synek został zabrany karetką do szpitala ale
Dziś, dosłownie półtorej godziny temu w parku jakiś człowiek podszedł do mnie i spryskał mnie ORAZ MOJE 5 MIESIĘCZNE DZIECKO gazem pieprzowym.
Akcja miała miejsce w parku na Kurdwanowie w Krakowie, ok. godz. 18:45.
Nie wiem tak naprawdę co zaszło, nie wiem czemu, nie umiem tego przetworzyć.
Monitoringu prawdopodobnie brak, policja kazała jechać na komisariat zgłosić, jeśli mi się chce.
Synek został zabrany karetką do szpitala ale
Jeśli chodzi o mój stan, nic się nie zmieniło. Korona właściwie bez objawów (i przy ilości chorób towarzyszących to jest świetna wiadomość, bałem się że jak ją złapię to szybko wyląduję na codziennej liście "z powodu chorób towarzyszących"). Niestety z nogami nic się nie zmieniło i to jest ta gorsza wiadomość.
Ale! Lekarz prowadzący mocno się zaangażował i: dzisiaj miałem wymaz na #koronawirus i nadal czekam na wynik, który potrzebny jest mi po to, że we wtorek docelowo mam jechać do Poznania na WCO na naświetlania - ze względu na stan jeden dzień ale maksymalną dawkę, nie jak wcześniej po trochu na raty. Stara się zorganizować to w taki sposób, żeby zarówno do szpitala jak i potem do domu ogarnąć transport medyczny, co mocno ułatwi mi życie (chociaż partner ogarnął już jakiś używany ale niezły wózek inwalidzki, tylko mieszkam na pierwszym piętrze więc najpierw musimy nauczyć się z niego korzystać...). W każdym razie, jeśli nie zatrzymają mnie w WCO (a na to się zanosi), we wtorek będę w domu i w końcu zobaczę Piotra i rodzinę - nawet w takim stanie to mega pozytywnie nastraja.
Co dalej? Druga konsultacja z chirurgiem onkologicznym, na prośbę prowadzącego. Tym razem jakiś profesor z Poznania, żeby mieć drugą opinię. Po konsultacji z onkolog jest plan na sterydoterapie, a po niej docelowo na chemię, ale trochę się to odsuwa w czasie (najpierw trzeba przejść sterydoterapie, nie wszystko na raz).
Niestety czeka mnie też codzienność życia osoby z paraliżem :( pieluchy, opieka bliskich (wiem, że zarówno partner jak i matka i brat mnie nie zostawią. Upokarza mnie to, ale innego wyjścia nie mam I zapewne jesteście w stanie domyślić się jak to wygląda...), materac przeciwodleżynowy, wózek inwalidzki, poducha przeciwodleżynowa, plastry przeciwodleżynowe, profilaktyka. Czeka mnie trudny czas, już znacząco wzrosły moje wydatki a jeszcze dojdą następne (na razie kupujemy na allegro czy olx, na szybko, ale potem zacznę, gdzie się da, ogarniać recepty i pomoc NFZ ale to trwa, a wiele rzeczy, w tym do higieny, potrzebujemy na już).
Tutaj pojawia się moje pytanie: docelowo chciałbym zostać podopiecznym jakiejś fundacji, bo to chyba najlepsze i najbardziej przejrzyste rozwiązanie (szczególnie jeśli chodzi o zbiórki pieniędzy), natomiast to też trwa, natomiast nie wiem np. jak będzie wyglądała kwestia rezonansu, gdzie przy dwóch obszarach jak u mnie (brzuch i miednica mniejsza) to ponad 1.000zł co mocno nadwyręży nasz budżet. Wiem, że jesteście przeciwnikami jakiegokolwiek żebractwa w necie, że macie uczulenie na zrzutkę ale moje pytanie brzmi, czy w ogóle jest sens pytać o pomoc? Czy jeśli będę pod ścianą to mogę na Was liczyć czy nie zawracać Wam głowy? Dla mnie proszenie o pomoc finansową obcych ludzi jest skrajnie upokarzające ale niestety jestem w takiej sytuacji, że dumę muszę wyrzucić do śmieci :(
Druga sprawa, jeśli macie jakiekolwiek wskazówki bądź doświadczenie w temacie odleżyn, ich zapobiegania i ogólnie opieki nad osoba sparaliżowana (np. higiena) to będę bardzo wdzięczny, bo trochę podejrzałem w szpitalu co się przyda, trochę szukamy w necie, ale może macie coś więcej do powiedzenia, każda pomoc się przyda, chociażby w co się zaopatrzyć oprócz np. chusteczek nawilżanych, pianki do czyszczenia czy podkładów higienicznych.
Jedna prośba, jak ktoś chce pośmieszkować to nie tutaj, dla mnie temat jest zarówno ważny jak i przykry i zależy mi na zebraniu jakichś sensownych informacji a nie żarcikach, proszę.
#rak #onkologia #nowotwory #shepardchoruje #pokazmorde
źródło: comment_1610301821CWkgLJquV82e8MC0Wz328q.jpg
Pobierz@Gruby_Wujo: no Piotr i rodzina to dla mnie teraz ogromne wsparcie, nie da się ukryć.
Natomiast nie wiem czy takie zbieranie kasy może nie skończyć się przypałem, jeżeli zajdzie taka potrzeba wolałbym jednak zrobić to jakimś oficjalnym kanałem
Ok, po prostu się nie dogadaliśmy. To służy właśnie do podnoszenia z łóżka. Obyś tego nigdy nie potrzebował. Tak czy siak propozycja pozostaje aktualna. Podnośnik nie jest teraz używany dlatego zaproponowałem wypożyczenie. W razie co pisz.
Widzę że nie zbierasz na horom curke a każdy "oficjalny" kanał pewnie też ma swoje prowizje. Może od stówy nie będzie to dużo ale jak tych stów będzie dużo...
Dawaj numer na priw i jak już wyjdziecie z tego z pioterem to się spotkamy i będziemy wspominać stare czasy gdzieś w
@MrPickles: kojarzę, chociaż bardziej jak już było... po wszystkim :(
Na razie jakoś dajemy radę, na bieżąco uzupełniamy rzeczy niezbędne natomiast co będzie dalej to czas pokaże. Głupio mi o cokolwiek prosić, ale jak zajdzie taka potrzeba będę pisał. Dzięki!
@aviation_maniac: na chwilę obecną raczej nie będzie potrzebny, mam nadzieję że te wszystkie zabiegi coś tam pomogą i cokolwiek mobilności mi wróci. Niemniej dzieki, pozdrawiam!
Rob zbiórkę, dorzucę się na pewno.
Trzymaj się.
@Shusey: wiem, wiem, juz odpisalem :)
@TomdeX: Dziękuję, każdy taki komentarz podnosi mnie na duchu!
Sprawdzę jutro jaką mieliśmy maść na odleżyny i napiszę. Nawet się nie wahaj robić zrzutki, tutaj nadal są dobrzy i normalni ludzie.
Nie czuj upokorzenia przez potrzebę ogarniania higieny przez bliskich. Opiekowałam się tak kimś mi najbliższym i miłość zasłania wszelkie niedogodności tych czynności. Ja się cieszyłam że.moglam dbać, czuwać i opiekować się... Dawać tę
@taalarek: nieskromnie tyko dodam, że pierwsze konto (@Shepard) to ja miałem trutaj koło 10 lat
@bartdziur: @demontre:
Myślę, że coś takiego to dobry pomysł. Nawet wystarczy numer telefonu i na jaki paczkomat zamówić.