Wpis z mikrobloga

Dyspute otwieram. Może mądrą, może głupią - nie wiem.
Musisz kupić auto ale masz do wybory tylko 2 sprzedawców :

- Pani Marzenka - 32 letnia kobieta, która bezwiednie jezdziła autkiem kupionym przez rodziców na osiemnastke, nie katowała, nie latała bokiem, kilka zarysowań jak parkowała pod dino. Jakieś tam wskaźniki i kontrolki są w tym aucie ale od czego to nwm, że to jezdzi to sie dziwie.

- Sebastan - 21 letni strażak ochotnik, na auto zarobił na zbiorach szparagów w holandii, #!$%@?ął kilka razy tym autem ale zawsze wymieniał części na nowe dobrej jakości, karał układ napędowy niemiłosiernie ale zawsze czekał na temperature roboczą, fan motoryzacji
Pobierz
źródło: comment_16096716824SCLku9KxRxrSivtFOfeXu.jpg
  • 67
@MechanicznaTW: jak Sebek nie drutował, tylko rzeczywiście robił porządnie co trzeba, to chyba jednak od niego bym wolał, tylko że nie drutował wcale nie jest takie oczywiste. Od Marzenki też możliwe, że bym wziął, ale to też kwestia ceny, bo auto od takich osób (są faceci co mają podobne podejście) to często duży pakiet startowy na dzień dobry, bo niby jeździ, ale jest zaniedbane, jak się przyjrzysz, to sporo rzeczy eksploatacyjnych