Wpis z mikrobloga

Dzisiaj napiszę wam dziwną historię o której pewnie już nikt nie pamięta. Dziewczyna na zdjęciu to Gene Tierney, w latach czterdziestych jedna z najpiękniejszych aktorek Hollywood. Miała wtedy wszystko, urodę, karierę, bogactwo, przystojnego męża. Kiedy USA przystąpiły do wojny, ona wraz z czołowymi aktorami, postanowiła wspierać żołnierzy na spotkaniach w bazach wojskowych. Od kilku tygodni spodziewała się dziecka i podczas jednego z tych spotkań, zaraziła się zwykłą różyczką. Niestety, choroba ta (o czym już wtedy podejrzewano) ma fatalny wpływ na ciążę u kobiet. Gene urodziła przedwcześnie córkę Darię, głuchą, niewidomą i niepełnosprawną umysłowo, która nigdy nie mogła być samodzielna. Wtedy nagle jej kariera zanurkowała w dół. Pojawiła się depresja, alkoholizm, rozwód, próby samobójcze, przestała grać bo nie była w stanie się uśmiechać i nawet zapamiętywać swoich kwestii. Jak na ironię, kilka lat później, kiedy chodziła po nowojorskim parku, po kolejnej już próbie samobójczej rozpoznała ją na ulicy kobieta.
- Pamięta mnie może Pani? Spotkaliśmy się kilka lat temu na Hawajach w bazie wojskowej!
Naturalnie, Gene nie pamiętała tej kobiety, rozdała tysiące autografów i spotkała tysiące fanów w czasie swojej kilkuletniej kariery, jednak nigdy już nie zapomni co powiedziała wtedy zaraz po tym ta kobieta:
- Byłam pani wielką fanką! Jak tylko dowiedziałam się że Pani przyjedzie do naszej bazy wojskowej, to uciekłąm z kwarantanny w szpitalu gdzie leczyłam się na różyczkę, po to tylko aby zdobyć Pani autograf...
Gene Tierney Załamała się jeszcze bardziej. Oto po kilku latach ot tak sobie, spotkała przyczynę, która wywróciła jej życie na zawsze do góry nogami...
Historia zainspirowała nawet Agathę Christie, która umieściła ten motyw w swojej powieści "Zwierciadło pęka w odłamków stos"
Gdyby szczepionkę na różyczkę wymyślono 9 lat wcześniej, prawdopodobnie zaszczepiłaby się i jej życie i kariera obrała by inny obieg.
Polecam wam aby obejrzeć jakiś jej film (zwłaszcza Laurę), i zastanowić się nad tym wszystkim. Kwarantanna, ignorowanie zaleceń, co dają nam szczepienia... Dzisiaj możemy mieć pieniądze, karierę i jedno podanie ręki już nie koniecznie może zrujnować nam życie właśnie dzięki postępom w medycynie.
#film #ciekawostki #medycyna #szczepienia #wirus #truestory #kryminalne #ksiazki
B.....k - Dzisiaj napiszę wam dziwną historię o której pewnie już nikt nie pamięta. D...

źródło: comment_1609135448Hsv7dwuC5FNZA0meotvp9J.jpg

Pobierz
  • 93
@Banacek: czytałam tę książkę Christie i pamietam do dziś ten motyw ponownego spotkania z kobietą. Książka była ok, ale ten fragment najbardziej mną wstrząsnął- że kobieta chora na różyczkę była wręcz dumna, że idało jej się wykiwać lekarzy/opiekujących się nią i nie zdawała sobie sprawy, że jej czyn zniszczył komuś innemu życie. Nie wiedziałam do dziś, że to "na faktach". Dzięki!
@Banacek: polecam wejsc na grupki 'polacy w uk' i przewinac mniej wiecej do momentu w ktorym UK nalozylo kwarantanne dla przylatujacych z Polski.

Cale grupy zaspamowane watkami "jak uniknac kwarantsnny?", " naklamalem we wniosku zeby nie dostac kwarantanny. Jakie konsekwencje??", etc.

Jak tylko ktos napisal ze moze by po prodtu nie kombinowac i odbebnic swoje to byl wyzywany: "nie chcesz pomoc to nie przeszkadzaj", "nikt sie nie pytal o twoje zdanie",
@Banacek - Byłam pani wielką fanką! Jak tylko dowiedziałam się że Pani przyjedzie do naszej bazy wojskowej, to uciekłąm z kwarantanny w szpitalu gdzie leczyłam się na różyczkę, po to tylko aby zdobyć Pani autograf...
O coś jakbym widziała foliarzy. Bo heheh ale ich wykiwałem nie dałem się zamknąć na kwarantannie. Hehehe a objawy? Phi same przeszły phi panie to jak grypa. ()