Wpis z mikrobloga

Ogólnie, rok 2020 był dla mnie rokiem niezłym. Udało mi się wyjść z przegrywu finansowego i wejść na stały pułap zarobków między 6-7k netto (zysk za 2020 podzielony przez ilość miesięcy wykazał około 6,4k/msc). Niestety radość z życia zabiera mi brak #rozowepaski w życiu i brak #seks bez możliwości zmiany tego stanu (nie licząc wizyt u kurtyzan).

Ogólnie, mój wygląd uległ na przestrzeni ostatnich dwóch lat poprawie, z totalnego bazyla stałem się przeciętniakiem, jednak moją zmorą jest otyłość i zestaw #!$%@? nawyków. W przyszłym roku celem jest pozbycie się wreszcie tej #!$%@? otyłości, oraz znalezienie #rozowypasek . Pieniądze, które oszczędziłem wydam w całości na rozwój dotychczasowej działalności, jaką prowadzę. Moim marzeniem jest zarabiać 10k netto/msc i wiem, że to osiągalne. Strasznie mnie przeraża fakt, że w mojej zrytej głowie prostszym celem do realizacji jest zarobienie miliona złotych, niż dostanie seksu z pożądania.

#przegryw #tfwnogf #incel #stulejacontent
  • 20
  • Odpowiedz
@sqlserver: Uważam, że przegryw zarabiający kilka/kilkanaście tysięcy miesięcznie żyje godniej, niż ten tyrający za najniższą, albo będący NEETem, oczyzwiście to jeden wielki element układanki, a określenie "przegryw finansowy" to duże uproszczenie.

@galaretkaa33: Bawiłem się w tindery i inne badoo, ale bez żadnego efektu.
  • Odpowiedz
Uważam, że przegryw zarabiający kilka/kilkanaście tysięcy miesięcznie żyje godniej, niż ten tyrający za najniższą, albo będący NEETem


@StraconeZycie: zarowno jeden jak i drugi cieszy się nieskończona pogarda od kobiet.
  • Odpowiedz
@StraconeZycie z iloma dziewczynami się widziałeś? Obawiam się, ze samo schudnięcie może nic nie dać jeśli samo to nie jest problemem. Jeśli Cię matchowało z dziewczynami, no to chyba nie wyglądasz tak źle jak myślisz.
  • Odpowiedz
Strasznie mnie przeraża fakt, że w mojej zrytej głowie prostszym celem do realizacji jest zarobienie miliona złotych, niż dostanie seksu z pożądania.


@StraconeZycie: ale nie ma Cię tu co przerażać. To pierwsze jest po prostu znacznie łatwiejsze.
  • Odpowiedz
@galaretkaa33: bo piszesz mu największa głupotę jaką można powiedzieć mężczyźnie - żeby nie starał się zejść z body fat, gdy jest to najważniejszy czynnik w tych czasach, zresztą dla kobiety tez.
.
  • Odpowiedz
@sqlserver nie napisałam żeby rezygnował z odchudzania tylko zasugerowałam, że może problem nie leży tutaj. Napisałam, żeby po schudnięciu nie oczekiwał od razu rezultatu w poderwaniu dziewczyny, bo może być tak, że problem leży gdzie indziej.
  • Odpowiedz