Wpis z mikrobloga

@Nitro_Express: @PKWiU93-21-1: to tylko projekcja umysłową Waszegobwybujalego ego. Jeden co raz w roku włożył garnitur i już mu się prezesura i profesjonalizm włączył. Serio uważasz że Twoja obecność w sklepie kogokolwiek zainteresowała? Że nigdy nie widzieli nikogo przyjezdnego w sklepie przy drodze krajowej/wojewódzkiej?
I drugi co wierzy, że wszyscy paczo na jego rower :D

Wy macie obraz wsi z polskich patofilmów z lat 90tych i memow o Podkarpaciu. Wy myślicie
  • Odpowiedz
@Pesa_elf: Kiedyś brałem udział w międzynarodowej konferencji naukowej. W programie była wizyta w narwiańskim parku narodowym. Po długiej wycieczce i przeprawie przez Narew wszyscy byli mega spragnieni, więc weszliśmy do takiego małego wiejskiego sklepiku. Mina sprzedawcy i miejscowych żuli była nie do podrobienia.
Myślę że sprzedawca do dziś opowiada jak kupowali u niego Japończycy, Chińczycy, Tajowie czy Nigeryjczycy XD
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 96
@Pesa_elf: Pamiętam jak kilka lat temu moja ówczesna dziewczyna zaczęła pracę w hotelu na kompletnym zadupiu gdzieś we wschodniej Polsce. Kiedy pierwszy raz do niej pojechałem to poszedłem na zakupy do "Lewiatana" w małej agroturystycznej wsi. Przy wydawaniu reszty ekspedientka do mnie: "Pewnie ciężko tak Panu jechać do dziewczyny na drugi koniec Polski"... FBI to jest nic przy tym.
  • Odpowiedz
@Aerwin: Dokładnie tak. To było raptem kilka miejscowości od mojej, przy drodze powiatowej, ale zarówno ja i @PKWiU93-21-1 spełniliśmy w takiej sytuacji dwa warunki, aby zwrócono na nas uwagę:
1. Nikt tam nas nie znał.
2. Wyglądaliśmy inaczej niż przeciętny klient przychodzący po alkohol lub chleb.

W małych społecznościach zwraca się uwagę na obcych ludzi. I nieważne czy to Polska czy USA - wszędzie jest tak samo. ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@PKWiU93-21-1: W każdym kraju tak jest. Ja tak miałem jak przyjechałem porshe panamerą oczywiście na polskich blachach do jakiegoś zadupia w północno zachodnich niemczech. Wzrok grupy pod sklepem był tak creepy, ze az ciarek dostałem xD
  • Odpowiedz
@Nitro_Express: @Pesa_elf: @PKWiU93-21-1: to jest jeszcze #!$%@? ( ͡° ͜ʖ ͡°). Ja z imprezy firmowej w dobrym hotelu Poszedłem się przebadać alkomatem bo musiałem wracać do chaty. Najbliżej było do ośrodka leczenia uzależnień gdzie pół miasta zwoziło całą #!$%@?ą i naćpaną hołotę z połowy miasta. Ja #!$%@? jak dandys, garnitur, płaszczyk, szalik, aż się świeciłem. Jak w takim holu było z 20 osób, wszyscy darli
  • Odpowiedz
@Aerwin: A, jeszcze coś - krawat zawsze wbudza jakieś dziwne zachowania wśród ludzi. Nawet w mieście (co mnie na początku dziwiło) jak wejdziesz do sklepu, gdzie rzadko krawaciarze zaglądają, ekspedientka staje na baczność. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Z drugiej strony jak byłem kiedyś w markecie budowlanym,mając na sobie krawat, to chłopki ze stolarki mnie olewali, a za to nadskakiwali tym co przyszli ubrudzeni, w strojach budowlańców. ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz