[A.....a]

Dzisiaj uczymy się, jak działa mansplaining xd

#naukazannamariazukowska #bekazlewactwa

[H.....n]

@AlgorytmPrima: co to ma być

[pawel8989]

@Harmideron: "powaga lewicy" XD

[A.....a]

@Harmideron: jak jesteś mężczyzną, to nie masz prawa tłumaczyć czegoś pani poseł, bo będziesz zignorowany i przypnie łatkę twojej zbrodni. Nazwie ją mansplaining. Jeśli coś podobnego wychodzi od osoby określającej się jako 'niebinarna', to należy jej wysłuchać. To jest chyba ta słynna dyskryminacja pozytywna, dla faktów, lewicy.

[Jegwan]

@AlgorytmPrima: Jakoś ciężko mi uwierzyć, że to jest na prawdę. Te niebinarne Julki z tęczowymi szmatami i piorunami to nie są trolle?

I co oznaczają te przedrostki "cis"?

[DeadIy]

@AlgorytmPrima: O #!$%@?, co za oszołomstwo!

[A.....a]

@Jegwan: cis to jest określenie Julek na sytuację, kiedy twoje np. poglądy na twoją płeć, są zgodne z faktyczną płcią. Jak jesteś dumny z bycia mężczyzną, albo przynajmniej nie masz z tego powodu problemów psychicznych, to jesteś cis mężczyzną.

[Xuzoun]

@AlgorytmPrima: jakie jeszcze są określenia? Buk, dąb? xD

[Jegwan]

@AlgorytmPrima: w sensie jeśli nie mam zaburzeń umysłowych i nie uważam się za 6-letnią Zuzię to muszę dodawać "cis"? XDDD

[A.....a]

@Jegwan: tak, a o co chodzi?

[smyl]

@AlgorytmPrima: przecież to jest książkowy mansplaining, można wrzucać na Wikipedię w sekcję "przykłady". Typ pisze jej tonem eksperta totalne oczywistości

[A.....a]

@smyl: ja bym to dodał do sekcji 'cenzura'

[smyl]

@AlgorytmPrima: Ty masz jakiś problem chyba z definicją pojęć, tu nie ma żadnej cenzury, jest za to mansplaining. Poczytaj sobie o obu zjawiskach

[A.....a]

@smyl: taa, ten twór powstał tylko po to, żeby unikać niewygodnych pytań. Jak mężczyzna podchodzi na równi do kobiety i zaczyna prowadzić dyskusję jak z innym mężczyzną, to kobieta zostaje obrażona mansplainingiem. Cenzura i tyle.

[w.....r]

@AlgorytmPrima: Xd pasuje ci to bordo

[oszty]

@AlgorytmPrima: pierwsza osoba tłumaczy jej jakby była głupia, druga osoba (chcąca zresztą by mówić per do niej "on") przedstawia swój punkt widzenia na dany problem, mówi co jest ważne dla tej osoby. Jeżeli nie widzisz różnicy to najprawdopodobniej sam możesz popełniać nieświadomie taki błąd.

[A.....a]

@oszty: to, że ona jest niezbyt bystra, to akurat już ustalił Leszek Miller.

[Samulem]

@AlgorytmPrima: Nic z tego nie rozumiem

[Ipratropium]

@oszty: lPierwsza osoba tłumaczy jej jakby była głupia”

Co?

To było krótkie i rzeczowe wyjaśnienie pozbawione jakiegokolwiek nacechowania emocjonalnego. To miało obrażać? Czy naprawdę każdego teraz trzeba po rękach całować, żeby nie urazić prostym stwierdzeniem? (ಠ‸ಠ)

[Hatespinner]

pierwsza osoba tłumaczy jej jakby była głupia, druga osoba (chcąca zresztą by mówić per do niej "on") przedstawia swój punkt widzenia na dany problem, mówi co jest ważne dla tej osoby.

@oszty: Jak nie ma racji w jakimś temacie to jest głupia, więc powinna się cieszyć, że ktoś za darmo ją doedukował, zachowując kulturę wypowiedzi. Nie ma tutaj żadnego błędu. Co najwyżej jeden - używanie seksistowskich zwrotów, przez panią lewaczkę.