Wpis z mikrobloga

Przejadłem się liniowymi, filmowymi grami.

Teraz masz dwa typy gier;
pseudo open worldy: milion znaczników, które nic nie dają i misje w stylu cutscenka, idź do punktu A, zabij przeciwników, wróć, cutscenka. Gameplay nie ma żadnej głębi, świat jest wydmuszką. Przykłady? Nowy God of War (ale on miał bardziej huby), spiderman, cyberpunk, wszystkie gry od ubisoftu.

shootery na szynach: wszystkie cody i battlefieldy.

Mam nadzieję i tego życzę sobie i wam, że nowa generacja to będzie lepsza fizyka w grach, głębsze mechaniki i powrót staroszkolnych rpgów w których wybory miały prawdziwe znaczenie (na przykład Fallout 1 & 2 oraz NV). Po cichu liczę na Bloodlines 2, ale zobaczymy.

Mam dość tych nowych gier które są do siebie tak podobne i przy okazji są tak naprawdę prymitywne.

Bardzo mnie martwi słaba sprzedaż Preya który miał głęboki i ciekawy gameplay i sukces God of Wara który był liniową wydmuszką i jak go skończyłem w mojej głowie pojawiło się pytanie "Tylko tyle? Toż to jakiś prolog"

#gry #pcmasterrace #ps5 #ps4 #xboxseriesx #xboxone
  • 67
@Asterling jestem na początku. Może dalej jest inaczej ale już zdążyłem zginąć frajersko kilka razy albo dostać po dupie albo zostałem wtrącony do więzienia. Chodzi mi o sam świat a nie questy.
@robvan: W sumie tam się często ginie przez to że walka jest kompletnie nieprzystosowana do więcej niż jednego przeciwnika i jak się na ciebie rzucą to szybko zatłuką a ty za bardzo nie możesz się przed tym bronić xD
powrót staroszkolnych rpgów w których wybory miały prawdziwe znaczenie (na przykład Fallout 1 & 2 oraz NV)


@x134xvb: maja taka sama szanse na powrot do łask jak staroszkolne RTSy z budowaniem baz i trenowaniem armii, czyli iluzoryczna, do dzis oplakuje ten gatunek, kiedys mozna bylo wybierac we wspanialych tytulach, a dzis sie ukazuje jedna dobra na rok do tego to remaster (°°
@Larsberg: ja kupiłem wersję cyfrową bo pomyślałem, kurde, skoro tak wszyscy wychwalają to pewnie będę przechodził kilka razy a tu dupa. Gra się okazała zaskakująco mała, bardzo liniowa (co jest ok dla tego gatunku) i w porównaniu z poprzednimi odsłonami rozmach słaby a raczej jego kompletny brak (ale tu podejrzewam brak mocy ps4). Przeszedłem i nigdy nie wróciłem i żałuję, że kupiłem wersję cyfrową.
@Marek1991: Mi się fabuła nowego Spidermana podobała ale już ten pseudo open world nie bardzo. Dużo nudnych powtarzalnych czynności. Fabuła jednak fajna jak już mówiłem i ta gra akurat by w sumie skorzystała na tym gdyby była liniowa, w sensie bez pseudo open world
@x134xvb: Zobaczyłem początek i chciałem Ci od razu polecić Prey'a, ale widzę że znasz :D W tym roku ma wyjść Deathloop od Arkane, no i ich Dishonored są na pewno warte ogrania.

No i z immersive simów to jeszcze warto rzucić okiem na Deus Exy.
@x134xvb A w Ghost of Tshushima grałeś? Ja w tej grze spędziłem jakieś 60 godzin wykonując po drodze niemal wszystkie zadania poboczne. Ta gra miała naprawdę świete questy i każdy zawierał intrygującą historię.
@KingOfTheWiadro: Prey to dla mnie było zaskoczenie. Spodziewałem się w sumie gówna a dostałem zajebistą grę z głębokim gameplayem, szczyptą horroru i zajebistą fabułą (szkoda, że liniową). Preya stawiam obok pierwszego Bioshocka. Najlepsza gra w jaką ostatnio grałem z dużych tytułów AAA.

Deus ex to już tak średnio, te nowe na pewno lepsze niż cyberpunk, ale niestety trochę zmarnowany potencjał, mówię o tych nowych.