Wpis z mikrobloga

@goodguy: punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, dla mnie w życiu nie ma nic nadzwyczajnego żeby się kurczowo go trzymać. To że samobójstwo jest społecznie potępiane nie znaczy, że jest czymś złym. Dla mnie błędem jest presja społeczna i szantaż emocjonalny jakim są bliscy. Nikt się na ten świat nie prosił to też nikogo nie powinni tu trzymać na siłę.
@sadcat przede wszystkim samobójstwo nie rozwiązuje absolutnie żadnego problemu. To ma zupełnie odwrotny skutek i cierpi przez to o wiele więcej osób. Ale widzę, że mam do czynienia z antynatalistą, więc to niemożliwe żeby Cię przekonać. Nienawidzicie życia.
@goodguy: Trochę jestem trochę nie, nawet nie wiedziałam, że taki nurt istnieje. Jedyne czego bym chciała to możliwość wyboru i zrozumienie, bo dla większości jest to wielki temat tabu
I żeby można było to załatwić w bardziej cywilizowany sposób niż wieszanie się.
@gesiu96 rozumiem że na pewno nie myśli się logicznie jak psycha siądzie. Domyślam się jak to jest ale warto też uświadamiać ludzi, którzy jeszcze nie dotarli do tego punktu, że to nie jest dobre rozwiązanie.